|
Dzisiejsi organizatorzy spotkań, szkoleń, czy konferencji chcąc utrzymać się na rynku muszą systematycznie wzbogacać swoje oferty, zaskakując i przyciągając potencjalnych zleceniodawców oryginalnymi pomysłami. Tradycyjna organizacja tego typu imprez okazuje się już w wielu przypadkach niewystarczająca – pisze Gazeta.pl
Coraz częściej spotyka się urozmaicenie ofert szkoleniowych i konferencyjnych o pakiet usług spa, które dostępne są w coraz większym zakresie, szczególnie w luksusowych ośrodkach, położonych w atrakcyjnych lokalizacjach.
- Klienci częściej niż kiedyś pytają o takie atrakcje. Jacuzzi, basen, siłownia to obecnie minimum wymagań - mówi Gabriela Duma, zastępca dyrektora ds. marketingu w Pałacu Wojanów. - Oprócz tego w ofertach pojawiają się także korty tenisowe, trasy rowerowe, trasy do nordic walkingu.
Jednym z najnowszych pomysłów uatrakcyjniających korporacyjną imprezę są gry symulacyjne, które uczą poprzez zabawę i rywalizację. Najczęściej spotykaną formą takich gier jest zarządzanie przedsiębiorstwem, ale coraz większą popularność zdobywają również gry miejskie. - Dzięki takiej grze pracownicy się integrują, a zarazem mają czas na zwiedzanie. Dlatego staramy się takie pomysły zawierać w naszych ofertach - dodaje Duma. ##
Z nowych pomysłów wzbogacających ofertę gospodarzy imprez szkoleniowo- konferencyjnych można wymienić na przykład: quady, paintball, zorbing (zabawa polegająca na staczaniu się ze zbocza lub spływaniu rwącą rzeką), czy imprezy tematyczne, stylizowane przykładowo na Dziki Zachód czy lata dwudzieste w Ameryce.
Choć pomysłów jest sporo, to branża dotknięta została skutkami kryzysu gospodarczego, co widoczne jest w spadku zamówień na organizację tego typu spotkań.
Źródło: Gazeta.pl – 24.02.2013
|