|
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku przeciętna płaca w przedsiębiorstwach wyniosła 3728 zł. Była ona znacznie wyższa od płacy w hotelach i gastronomii, gdzie jej poziom wyniósł 2533 zł. Dysproporcja pomiędzy obu wskaźnikami wynosi zatem 32 procent na niekorzyść branży HoReCa – pisze Gazeta Prawna
Poziom płac branży HoReCa należy według danych GUS-u należy do najniższych w Polsce. Był on w ubiegłym roku niższy nawet od płac w handlu detalicznym, który zwykle przedstawiany jest jako segment o najniższych zarobkach w kraju. Mniej zarabiali tylko pracownicy zajmujący się na przykład wynajmowaniem i dzierżawą samochodów czy wypożyczaniem kaset wideo, CD i DVD.
Ta i tak niska płaca w branży jest ponadto zróżnicowana w zależności od regionu kraju. Średnie płace w Krakowie na przykład są o 300 zł niższe od płac w Kielcach, Gdańsku i Poznaniu. ##
– W Krakowie mamy lawinę hosteli i prywatnych pensjonatów. Są to niskobudżetowe obiekty, w których płaci się stosunkowo mało. To one zaniżają przeciętną płacę – twierdzi Jacek Czepczyk, prezes Małopolskiej Izby Hotelarskiej „Gremium”. Wpływ na niższą średnią mają zdaniem Czepczyka także akademiki, które latem stają się sezonowymi hotelami. Utrzymuje on też, że w obiektach wyższej klasy średnie pensje są wyższe od przeciętnej.
Niekorzystnie wypada również porównanie Krakowa z Warszawą. W Krakowie średnia płaca wyniosła w 2012 roku – 2398 zł, podczas gdy w Warszawie – 3076 osiągając najwyższy poziom w kraju.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna – 13.03.2013
|