Interesowały go hotelowe usługi, ...ale rachunki już jakby mniej

2013-03-14, 17:13:16

Pełnymi garściami z hotelowych usług korzystał 33-letni mieszkaniec Wadowic, który nie przejmował się jednak koniecznością regulowania rachunków. W wyniku jego beztroskiego życia straty poniosło kilka obiektów hotelarskich – donosi Gazeta.pl

Próby bezkarnego korzystania z hotelowych usług bez uiszczania należności zakończyły się niedawno przy kolejnym usiłowaniu wyłudzenia usług w kolejnym obiekcie.

Oszukany przez niego hotel w Szczyrku wycenił swoje straty na około tysiąc złotych. Mężczyzna, który zameldował się w hotelu w piątek (08.03.2013) - Korzystał ze wszystkich oferowanych tam dobrodziejstw - noclegów, posiłków, sauny i masaży. Kiedy jednak przyszło mu zapłacić za pobyt, oznajmił recepcjonistce, że musi wypłacić pieniądze z bankomatu. Wyszedł i tyle go widziano... - powiedziała Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.

Wpadł w pensjonacie, w którym zdążył już zjeść posiłek za 60 złotych i próbował odłożyć płatność za pobyt i konsumpcję. Obsługa pensjonatu mu nie uwierzyła i wezwała policję, która zatrzymała hotelowego oszusta. ##

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że udało mu się także oszukać pensjonat w Wadowicach, na kwotę 2,4 tysiąca złotych. Za dokonane czyny grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.


Źródło: Gazeta.pl – 13.03.2013



www.hotelinfo24.pl