Sytuacja firm hotelowych w Polsce w dobie kryzysu gospodarczego w różnym stopniu wpływała na ich kondycję. Dla jednych, jak się wydaje, kryzys nie stanowił przeszkody w dynamicznym rozwoju, podczas gdy inne doświadczyły drastycznego obniżenia poziomu swojej działalności – pisze portal Property News.pl
Janusz Mitulski, partner w branżowej firmie doradczej Horwath HTL twierdzi, że - Niektóre podmioty wykorzystały czas kryzysu na rozwój. Wśród nich są takie polskie sieci i spółki jak Zdrojowa Invest, która w tym czasie otworzyła cztery obiekty; DeSilva, która powiększyła się o pięć hoteli czy Dobry Hotel, który również rozwinął swoją działalność.
Inna grupa hotelowych firm zaangażowała się w realizację ustalonych wcześniej zamierzeń i tak, jak np. grupa Orbis z sieci Accora podejmowała działania zgodne ze strategią asset-light, czyli stopniowego zmniejszania liczby posiadanych na własność budynków hotelowych na rzecz prowadzenia działalności hotelowej w budynkach należących do zewnętrznych inwestorów i rozwijała swój system franczyzowy. - Zmiany miały też miejsce w spółkach Satoria Group i Dobry Hotel, które m.in. podjęły decyzję o obrandowaniu części obiektów znanymi markami - dodaje Janusz Mitulski. ##
I wreszcie grupa firm, która zarejestrowała istotne obniżenie dynamiki rozwoju w porównaniu do okresów ubiegłych. Trzeba tu m.in. zaliczyć Europejski Fundusz Hipoteczny, który musiał zrezygnować z części planowanych przez siebie inwestycji, czy też Hotel System, które w ogóle przestały się rozwijać.
Źródło: Property News.pl – 16.04.2013
|