|
Doskonale usytuowany naprzeciwko słynnej plaży Copacabana, w Rio de Janeiro w Brazylii, Copacabana Palace Hotel to prawdziwy symbol architektoniczny miasta, a równocześnie jeden z najwspanialszych hoteli w Ameryce Południowej. Mieszczący się w imponującym budynku w stylu śródziemnomorskim, hotel jest miejscem spotkań królów, książąt i prezydentów od wielu lat. Styl, wykwintna kuchnia i nienaganna indywidualna obsługa ucieleśniają doświadczenie Copa.
Słynny grand hotel w Rio de Janeiro, Copacabana Palace Hotel, sfilmowany w filmie Flying Down to Rio (Karioka), gdzie Ginger Rogers i Fred Astaire tańczyli w sali balowej, jest architektonicznym symbolem miejskiej architektury lat dwudziestych ubiegłego wieku. Zainspirowany przez hotel Negresco w Nicei, przywołuje urok minionej epoki. Wiele z jego pokoi dysponuje widokiem na plażę Copacabana, znajdującą się zaledwie kilka kroków od hotelu, chociaż scena na otwartym basenie jest tak samo popularna dzisiaj, jak była kiedy Santos Dumont (brazylijski pionier lotnictwa), czy Carmen Miranda (tancerka, piosenkarka i aktorka) spożywali podwieczorki lub popijali koktajle o zachodzie słońca. Niedzielne obfite śniadania i tradycyjna brazylijska potrawa narodowa feijoada w restauracji Pérgula przy basenie wywołują niezapomniane wrażenia, a w światowej sławy restauracji Hotel Cipriani, szef kuchni Nicola Finamore serwuje innowacyjne północnowłoskie menu, w niezwykle romantycznym otoczeniu. ##
W 1933 r., widmo drugiej wojny światowej wisiało nad światem, więc producenci filmu szukali dla niego lokalizacji, która byłaby wesołym, słonecznym i bezpiecznym miejscem, uspokajającym i podnoszącym ducha wśród publiczności. Brazylia właśnie wydawała się im takim bezpiecznym i przyjemnym schronieniem, a Hotel Copacabana Palace optymalnym wyobrażeniem radosnego, bogatego przepychu. Niestety, ograniczenia budżetowe uniemożliwiły nakręcenie wszystkich scen w oryginalnym hotelu, więc Copacabana Palace – który w filmie nosił nazwę Hotel Atlantico – został sztucznie odtworzony w Hollywood w RKO Studios, gdzie nakręcono większość scen. Ale niektóre pomieszczenia oryginalnego hotelu są rzeczywiście pokazane w tym filmie, m.in. sala balowa, recepcja i werandy. Inna z kolei scena została nakręcona na tarasie restauracji Le Cap. Wymagano w niej od Dujardina rzucenia szklanką wody w postać graną przez aktorkę Alice Taglioni, a następnie spoliczkowania jej. Scenę nakręcono dopiero za piątym podejściem i choć wydawała się zabawna dla oglądających film, to z pewnością nie była taką dla aktorki traktowanej szklanką wody i policzkowanej. Choć aktorzy i ekipa filmowa nie mieszkała w hotelu w trakcie kręcenia zdjęć to, Dujardinowi tak spodobał się obiekt, że powrócił do niego po latach z prywatną wizytą.
Wiele osób wciąż wspomina film podczas pobytu w hotelu i uwielbia przebywanie na werandach pokazanych na ekranie. (W rzeczywistości, kiedy James Sherwood nabył hotel w 1989 roku i przyłączył się do grupy Orient-Express, powiedział, że inspiracją do zakupu obiektu był właśnie film Karioka).
Obsada: Dolores del Rio, Fred Astaire, Gene Raymond, Raul Roulien, Ginger Rogers;
Reżyseria: Thornton Freeland
|