Luksusowe turystyczne trendy: wspaniała lokalna żywność

2013-05-19, 13:17:03

Skandal mięsny z koniną spowodował konsternację wśród tych, którzy odkryli, że tradycyjna lazania mogła zwierać zamiast wołowiny mięso końskie. Wywołało to szerszą analizę tego, co jemy. Od luksusowych kurortów wymaga się serwowania wysokiej jakości produktów, ale coraz większa ich liczba robi krok dalej, aby zagwarantować swoim gościom pewność pochodzenia tych produktów. Jeden z trendów oparty jest na podawaniu klientom wspaniałej lokalnej żywności, a inny na produkowaniu takich produktów we własnym zakresie.

Manhattan jest mało wiarygodnym źródłem świeżych produktów naturalnych, ale goście w średniej klasy hotelu Nyma mogą zarezerwować odkrywczy objazd po mieście prowadzony przez "Wildman" Steve Brilla. Przyrodnik oprowadza gości po zielonych przestrzeniach Nowego Jorku w poszukiwaniu jadalnej kory, jagód i liści. Kilka innych ekskluzywnych nowojorskich hoteli przyłączyło się również do tego pomysłu. Słynna lokalna restauracja Daniel, na przykład, od czasu do czasu serwuje dania przyrządzane z dzikimi igłami sosnowymi. We Florencji, goście hotelu Villa La Massa mogą dołączyć do hotelowej wyprawy w poszukiwaniu bardzo rzadkiej Tartufo Bianco (białej trufli), poszukiwanej przy pomocy psów myśliwskich. W The Sarojin, w Tajlandii, goście, którzy zarezerwują pakiet "złap, ugotuj i zjedz" mogą osobiście złowić lucjana (gatunek ryby) przy pomocy tradycyjnej wędki, po wykładzie szefa kuchni o tajnikach lokalnej kuchni.

Obecnie bardzo cenna jest wiedza, że lokalizacja wybrana przez turystę posiada swoją własną farmę. W Turcji, hotel Dionysos Estate pozyskuje wino, oliwę z oliwek, owoce i warzywa z gospodarstwa ekologicznego położonego w okolicach obiektu. Kurczaki i indyki hodowane są przez Mazagan Beach Resort w Maroku, który ma również niewielką działkę z warzywnymi grządkami. W centrum Toronto w Kanadzie, Fairmont Royal York założył ogród na dachu, na którym umieszczono sześć uli z 350 tysiącami pszczół. Londyński St. Ermin’s Hotel w parku St James również trzyma pszczoły, a wyprodukowany przez nie miód używany jest przy przygotowywaniu śniadań oraz w barze do koktajli. ##

Naturalne produkty bardziej dostępne są w El Encanto w Kalifornii. Mleko do produkcji hotelowego sera pochodzi od hodowanych przez ośrodek krów. Nieco dziwnie wygląda natomiast, Biohotel Stanglwirt w Austrii, który słynie z restauracji w oborze. Jej klienci mogą skosztować tu najświeższych austriackich specjałów w obecności krów w sąsiadującej z restauracją oborze, oddzieleni od niej metalową kratą.

Urocze sambary sundajskie (rodzaj jeleniowatych), które można spotkać w kurorcie Domaine de Bel Ombre na Mauritiusie, często kończą bezpośrednio na restauracyjnym stoliku. Kiedy nadchodzi sezon, są one ubijane i stanowią źródło dostaw dziczyzny do dwóch pięciogwiazdkowych kurortów, Heritage Le Telfair i Heritage Awali. Każdy z kolei amator świeżego mięsa może zapisać się na kurs gastronomiczny w Alila Ubud na Bali. Jego uczestnicy uczą się, jak rozbierać świńską tuszę na pięć elementów, zanim przystąpi się do produkcji chorizo, bekonu, kiełbas i szynek.


www.hotelinfo24.pl