Euro 2012 bez hoteli dla kibiców?

2007-06-13, 19:18:15

W sześciu polskich miastach, gdzie będą rozgrywane mecze podczas EURO 2012 (Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Poznań oraz Chorzów i Kraków – są na liście rezerwowej), brakuje niemal 41 tys. pokoi dla kibiców. Aktualnie jest tam zaledwie 25 tys. pokoi. Firmy muszą wyłożyć 7,7 mld zł na nowe obiekty.

Miejsc dla sędziów, lekarzy, kontrolerów dopingu i innych oficjeli UEFA — od 1,1 do 1,7 tys. pokoi w 3-, 4- i 5-gwiazdkowych obiektach w każdym mieście rozgrywania zawodów — wystarczy. Zabraknie pokoi dla kibiców. W każdym mieście potrzeba ich od 10 do 13,5 tys. Najlepsza sytuacja jest Poznaniu i Warszawie, a najgorzej jest w Chorzowie, gdzie potrzeba ponad sto razy więcej pokoi niż dziś.

— Biznes turystyczny to prywatne pieniądze. Myślę, że sieci hotelowe zainwestują, bo mogą się spodziewać 100-procentowego wzrostu liczby gości w czasie imprezy. Inwestorzy mogą liczyć na niewielką, ale zawsze, pomoc Polskiej Organizacji Turystycznej, która na lata 2007-13 ma do dyspozycji 130 mln EUR na wspieranie inwestycji turystycznych — mówi Michał Nykowski ze sztabu projektu walczącego o organizację EURO 2012 w Polsce.

130 mln EUR to niewiele, nawet gdyby w całości ta kwota poszła na wspieranie budowy hoteli. Według Warimpeksu, wybudowanie 100 pokoi kosztuje około 5 mln EUR. Polska potrzebuje więc 7,7 mld zł (2 mld EUR) inwestycji w hotele.

Orbis po przyznaniu nam EURO zmienił strategię na lata 2007-11, polegającą m.in. na podwyższeniu liczby hoteli, które chce zbudować. Hoteli będzie o dziesięć więcej, a pokoi hotelowych — o 1,7 tys. Łączna liczba samych tylko hoteli klasy ekonomicznej wzrasta z dzisiejszych 12 do 50 w 2011 r.


Źródło: Puls Biznesu – 13.06.2007 r.



www.hotelinfo24.pl