|
Kontrola kategoryzacji obiektów turystycznych pod względem zasadności wykorzystywania zastrzeżonych nazw dla obiektów spełniających określone wymagania, zapowiadana jest przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego w Gdańsku – ostrzega Nasze Miasto.pl
W polskim prawie dopuszcza się dobrowolność kategoryzacyjną obiektów turystycznych. Oznacza to, ż właściciele takich obiektów mogą poddać się procedurze kategoryzacyjnej, ale jednocześnie nie mają takiego obowiązku. W pierwszym przypadku mają one prawo do używania takich zastrzeżonych nazw, jak: hotel, motel, pensjonat, dom wycieczkowy, schronisko, schronisko młodzieżowe, kemping i pole biwakowe. Standardy z nimi związane rejestruje i kontroluje Urząd Marszałkowski.
W drugim przypadku, kiedy obiekt nie jest skategoryzowany, może prowadzić sprzedaż usług hotelarskich czy noclegowych, ale nie może posługiwać się nazwą hotel, pensjonat czy kemping, może to natomiast być np. zajazd, ośrodek wypoczynkowy, willa, pokoje gościnne itp. ##
Dziewięćdziesiąt procent bazy noclegowej na Pomorzu, to obiekty nieskategoryzowane. Kategoryzacje przeszło np. tylko 14 obiektów noclegowych z Mierzei Wiślanej - 1 motel, 3 pensjonaty, 4 hotele, 4 kempingi, 1 schronisko młodzieżowe i 2 pola biwakowe.
Niestety często zdarza się, że przepisy o kategoryzacji są łamane. - Co miesiąc trafiamy na co najmniej trzy obiekty, które używają zastrzeżonych nazw. W czasie sezonu nasze kontrole są bardziej wzmożone . Wtedy mamy najwięcej fałszywych pensjonatów czy hoteli - mówi Agnieszka Miklaszewicz z Departamentu Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.
Źródło: Nasze Miasto.pl – 25.06.2013
|