Płock będzie w lipcu gospodarzem dwóch popularnych festiwali – Reggaeland od 12 do 14 lipca i Audioriver od 26 do 28 lipca. Swój przyjazd zapowiada wielotysięczna rzesza fanów muzyki. Nie wszystkim jednak odpowiada pole namiotowe, a płocka baza hotelowa nie jest z gumy więc wielu chętnych na pokój odejdzie z kwitkiem – prognozuje portal Gazeta.pl
Miejsca w płockich hotelach na festiwalowe terminy zarezerwowane zostały już na początku roku. Wszystkim chętnym pozostała jedyna szansa na nocleg, jaką jest kwatera u mieszkańców Płocka, którzy zdecydują się na wynajęcie własnego pokoju lub mieszkania.
Sytuacja w płockich hotelach nie jest optymistyczna, ale łatwiej jest znaleźć jakieś miejsce w terminie 12-14 lipca. Na niecałe dwa tygodnie przed festiwalem można jednak znaleźć kilka wolnych łóżek w Czardaszu czy Hotelu Tumskim, albo zdecydować się na ostatni dostępny dwuosobowy pokój w czterogwiazdkowym hotelu Starzyński. ##
Nie ma natomiast żadnych szans na hotelowe miejsce podczas festiwalu Audioriver, który odbędzie się na koniec lipca. - Datę tej edycji festiwalu ogłosiliśmy dokładnie 9 stycznia. Wiem, że praktycznie do końca stycznia wyczerpały się zasoby płockiej bazy hotelowej. To duża bariera w rozwoju naszej imprezy. Dla przykładu na Facebooku mamy ponad tysiąc fanów z Płocka, liczymy na ich pomoc w tej sytuacji - mówi rzecznik Audioriver Łukasz Napora.
W takiej sytuacji swoją pomoc postanowiły zorganizować "Gazeta" wspólnie z Urzędem Miasta Płocka i POKiS-em, które zachęcają do skorzystania z platformy, którą można znaleźć pod adresem plock.gazeta.pl, gdzie dostępne będą informacje o wolnych miejscach noclegowych.
Źródło: Gazeta.pl – 01.07.2013
|