Zachęć swoich gości do czytania

2011-11-20, 22:07:08

Zagrywanie „książkami” nabrało w niektórych hotelach nowego znaczenia.

W hotelu Library Hotel na Manhattanie, pokoje gościnne są identyfikowane przez system Dewey Decimal, a piętra noszą nazwy takich przyjaznych książkom przedmiotów jak technologia, literatura i nauki społeczne. Ale pomimo swej nazwy, nie ma w tym zaadaptowanym na butikowy hotel budynku biurowym żadnej biblioteki,. Zamiast tego, hotelowi goście mają dostęp do bibliotek: New York Public Library i Pierpont Morgan Library usytuowanych w odległości krótkiego spaceru.

Tak, są tu oczywiście książki  - około 6000 egzemplarzy rozmieszczonych jest we wszystkich 60 pokojach gościnnych - powiedział Yogini Patel, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu. Podobnie jak pokoje, książki są pogrupowane według tematu i ostatecznie znajdują swoje miejsce na półkach w odpowiednich pokojach zaaranżowanych tematycznie.

Oczywiście, goście nie przyjeżdżają do Library Hotel, aby posiedzieć i poczytać, choć wielu z nich oddaje się fascynacji literaturą przez kilka godzin dziennie - mówi Patel. W Library Hotel nastrój jest w dużej mierze przesycony atmosferą książek - inspirowaną przez słowo drukowane we wszystkich jego wcieleniach, choć taki wystrój nie jest tu ostatecznym celem.

Mimo wszystko jednak, książki tworzą poczucie domu i domowego ogniska w środku zgiełku wielkiego miasta i niezależnie od pomieszczenia, czynią to w taki sposób, w jaki niewiele innych rzeczy mogłoby.##

A kiedy książki stają się miejscem docelowym, to dom z dala od domu zdaje się być w odległości przewróconej w książce strony. Z tego też powodu nie jest przypadkiem, że Alexander House Booklovers B & B na Maryland Eastern Shore jest nazwany na cześć jednej z jego najcenniejszych atrakcji: czytania.

Współwłaścicielka Elizabeth Alexander została podróżniczką i kolekcjonerką książek i z radością podzieliła się z B & B  ponad 1000 książek odczuwając osobistą satysfakcję w momencie, kiedy książka wędruje z Salonu Marka Twaina do pokoju gościa na wieczór prywatnego czytania. Kluby książki, prezentując własne wybory lektur, planują weekendowe pobyty w zajeździe, a lokalne grupy czytelników często zbierają się w celu ich przedyskutowania w Colette Cafe.

 

"Wiele osób nie pojawia się tutaj, aby czytać nasze książki, oni przynoszą swoje własne egzemplarze" powiedziała. "Ale nasze książki też tutaj są, na wypadek gdyby ich potrzebowali."

Chociaż Shorefront w stanie  Maryland, naszpikowany kurortami, słynie ze swojego letniego biznesu, Alexander powiedziała, że luty pozostaje jednym z najbardziej aktywnych miesięcy w B & B ze względu na jego książki i przyjemną atmosferę. "Nawet jeśli pogoda jest kiepska, przychodzą tutaj żaby spędzać czas w bibliotece, w salonie przed kominkiem i czytają," powiedziała. B & B staje się namiastką domu, bez odwracania uwagi przez telewizję lub telefony.

Ludzie czytając łączą się też w pary. "Spotkałam kiedyś pewną parę, która przyniosła ze sobą swoje własne egzemplarze „Moby Dicka" i zaczęli czytanie w kawiarni, a następnie udali się do biblioteki, gdzie kontynuowała czytanie". "Zawsze mówiłam, że kiedy czyta się książkę razem, to takie doświadczenie jednoczy."

Wspaniały widok oferuje również Shorefront - na przeciwległym wybrzeżu USA – gdzie zlokalizowany jest Sylvia Beach Hotel - w Newport, w stanie Oregon.

„Jesteśmy literackim hotelem” powiedziała zastępczyni dyrektora Charlotte Dinolt. Nie dziwi więc, że książki konkurują tu z plażowymi widokami o zainteresowanie gości, jeśli wręcz nie o uczucie: Biblioteka i czytelnia zajmują trzecie piętro 100-letniego wiktoriańskiego budynku, gdzie ocean sam w sobie jest otwartą księgą rozciągając się tuż za oknem ku zachodowi. Czytelnicy zajmują kanapy i krzesła przy kominku lub gromadzą się w salonie z dużą ilością okien przy ogromnym stole, również na trzecim piętrze. Czytają, śpią, wpatrują się w ocean i zmieniającą się pogodę.

Pokoje noszą nazwy autorów i pogrupowane są w kategorie: bestsellerów, powieści, klasyki i tym podobne. Goście czerpią z tego wszystkiego swoistą inspirację - powiedziała Dinolt.

"Mieliśmy jednego pana, sędziego, który po przyjeździe powiedział, że nie przeczytał żadnej powieści od tak długiego czasu, że już sam tego nie pamięta, ale musi u nas jedną przeczytać. Właśnie tą, którą przywiózł ze sobą mając nadzieję, że u nas mu się to uda - powiedziała Charlotte Dinolt. To jest typowe, powiedziała, dla wielu gości, którzy przyjeżdżają tu specjalnie, ponieważ wiedzą, że mogą się tu zatrzymać i przywieźć ze sobą książkę. Inni z kolei przynoszą puzzle, własne projekty lub laptopy - do pracy nad własnymi powieściami.

Wiele ze 108 pokoi w Red Lion Inn w Stockbridge jest również radością dla czytelnika - i obiekt stara się kultywować te relacje, powiedziała rzeczniczka firmy Carol Bosco Baumann. "Wykonaliśmy poważny remont południowego skrzydła, a po zakończeniu prac, umieściliśmy stare książki w każdym pokoju, specyficzne do tematyki, której konkretny pokój jest poświęcony" powiedziała.

Oczywiście częścią tego pomysłu było włączenie książki jako formy tematycznego wystroju pokoju, ale często, goście testują czytelność książek. "Wielu z naszych gości postrzega Red Lion Inn jako domu z dala od domu. Przyzwyczaili się do spędzania czasu z nami regularnie, mając ze sobą książkę w pogotowiu i przyjemny, wygodny fotel na podorędziu. Chcemy, aby odpoczęli i zrelaksowali się w jakikolwiek sposób, jaki im odpowiada "powiedziała.

Być może jest to wielka tradycja literacka Berkshires lub wpływ artystycznej bohemy, która upodobała sobie ten obiekt. Ale pochodzące z  darowizn książki, jak również te zakupione przez właścicielkę - Nancy Fitzpatrick - znajdą tu na pewno swój nowy dom – w szczególności na kolanach gości - powiedziała Baumann,

Caryn Eve Murray




www.hotelinfo24.pl