|
Prowadzący działalność gospodarczą w branży turystycznej w rejonie Mielna przyznają, że jednym z istotniejszych czynników kształtujących ich zyski, jest pogoda. Na szczęście w tym roku początek sezonu nie był najgorszy – czytamy na stronie GK24.pl
Przedsiębiorcy mogli być w tym roku zadowoleni z pogody, jaka utrzymywała się nad morzem w czerwcu. Turyści, przyjeżdżający głównie z Poznania i Bydgoszczy, nie zawiedli. Zjawiali się tu na krótkie kilkudniowe wypady. Mogłoby być znacznie lepiej, gdyby udało się przeforsować rozpoczynanie wakacji szkolnych od połowy miesiąca.
Niestety, kiedy pogoda na przełomie czerwca i lipca popsuła się, od razu odbiło się to na wynikach w biznesie. Zaniepokojenie usługodawców nie trwało jednak długo, bo dobra pogoda na szczęście powraca.
- Teraz ludzie nie rezerwują pokoi z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, do ostatniej chwili czekają na najaktualniejszą prognozę pogody i wtedy ewentualnie sięgają po telefon. Wielu przyjeżdża w ciemno i zawsze znajduje nocleg. Bo prawda jest taka, że przez ostatnie lata wybudowało się tyle nowych obiektów, że jest gdzie spać – tłumaczy jedna z osób wynajmujących pokoje w Mielnie. - A że konkurencja coraz większa, to i cen nikt nie podnosi. ##
Mimo to, wypoczynek nad morzem do najtańszych nie należy. Ceny pokoi w trzygwiazdkowych hotelach położonych najbliżej morza sięgają 200 i więcej złotych. Za najdroższe apartamenty trzeba płacić nawet 400 i więcej złotych za dobę. Nieco taniej jest w kwaterach prywatnych (od 30 zł za osobę) i ośrodkach wczasowych (od 70 zł).
Źródło: GK24.pl – 05.07.2013
|