Konserwatorskie spory w sprawie rozbudowy hotelu

2013-08-12, 18:26:13

Dwie diametralnie różne opinie w sprawie rozbudowy budynku objętego ochroną konserwatorską, w którym inwestor zamierza urządzić hotel, podzieliły urzędników zajmujących stanowisko konserwatora zabytków, byłego i aktualnie urzędującego – relacjonuje Gazeta.pl

Rzecz dotyczy budynku przychodni przy dworcu PKP w Gdańsku przy ul. Podwale Grodzkie 4, we wnętrzach której, po dokonanej rozbudowie powstać ma hotel. Na przestrzeni kilku lat konserwatorzy zabytków podjęli w sprawie rozbudowy decyzje, które jak przekonują są zgodne z prawem, a jednak w swej istocie bądź to zakazują, bądź zezwalają na podjęcie przez inwestora określonych działań.

Inwestor, którego celem jest stworzenie warunków pozwalających na prowadzenie opłacalnej działalności hotelowej wpadł na pomysł nadbudowy prawego skrzydła przychodni. Były konserwator wydał decyzję odmowną twierdząc: „Zabytki chronione są z uwagi na ich wartości, w tym przypadku są to wartości historyczno-architektoniczne budynku, których ochronę wyraźnie zapisano we wpisie do rejestru zabytków. Rzecz jasna, nadbudowa skrzydła budynku zmienia jego historyczny kształt, czyli wchodzi w kolizję z wartością chronioną. Owa nadbudowa udaje, że jest historyczną, więc możemy mówić już o robieniu sobie jaj z ochrony wartości historycznych.” ##

Innego zdania jest natomiast obecny konserwator, który uważa, że elewacja zachodnia przychodni została zaprojektowana jako symetryczna. - Następnie zaprojektowano jej nadbudowę o jedną kondygnację. Podwyższono skrzydło północno-zachodnie, dwie klatki schodowe i wówczas inwestycje przerwała wojna. Teraz jest możliwość dokończenia historycznego zamysłu.


Źródło: Gazeta.pl – 11.08.2013



www.hotelinfo24.pl