Kraków zajmuje pierwsze lokaty w sondażach badających miejsca, które warto odwiedzić w 2013 roku. Popularność miasta rośnie, choć do tanich ono nie należy. Turyści o mniej zasobnym portfelu radzą sobie z tym na różne sposoby. Od wyszukiwania tańszych kwater, po zatrzymywanie się w miejscowościach w pobliżu miasta i odwiedzania go w charakterze „city break”, czyli krótkich weekendowych wycieczek – relacjonuje Gazeta.pl
Zamożni turyści, lub ci, którzy na wyjazd do Krakowa biorą pożyczki bankowe (zdarza się to już nierzadko) decydują się na pobyt w hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych położonych w centrum miasta. Przyjemność taka niestety kosztuje. Jedna doba w hotelu pięciogwiazdkowym położonym na Starym Mieście, to wydatek od 550 do 750 zł (za pokój jednoosobowy). Cztery gwiazdki to od 300 do 400 zł, a dwie - między 250 a 350 zł. Nieco dalej od centrum doba w hotelu trzygwiazdkowym (jedynka) kosztuje około 200 zł.
- Polska baza noclegowa staje się coraz bardziej zróżnicowana, coraz częściej powstają ekskluzywne hotele czterogwiazdkowe i pięciogwiazdkowe, w których zatrzymują się zarówno zagraniczni, jak i polscy turyści - mówi Klaudyna Mortka z portali turystycznych Wakacje.pl i Wypoczynek.pl. - Coraz bogatsza oferta hoteli o wysokim standardzie zachęca do wypoczynku z pełnym wyżywieniem, rekreacją, masażami, basenem i relaksem w spa. Jeżeli jednak planujemy dynamiczny wyjazd ze zwiedzaniem i tylko niewielką część budżetu chcemy przeznaczyć na nocleg, wówczas doskonale sprawdzą się hostele i kwatery prywatne. ##
Hostele i kwatery prywatne są rzeczywiście coraz bardziej popularne, ale czy wyraźnie tańsze? Propozycje wynajmu kwater prywatnych zaczynają się od około 100 zł za dobę, a czasami przekraczają nawet 400 zł (w centrum miasta). Za pokój dwuosobowy w hostelu w centrum Krakowa trzeba liczyć od 80 do 200 zł (cena zależy od standardu); za jedno miejsce w pokoju wieloosobowym - około 50 zł.
Jak wynika z danych Małopolskiej Organizacji Turystycznej - w 2011 r. Kraków odwiedziło 8 mln turystów, w tym 6,5 mln gości krajowych. W 2012 roku turystów było znacznie więcej niż "normalnie", ale spowodowane to było wyjątkową sytuacją związaną z imprezą piłkarską Euro 2012.
Źródło: Gazeta.pl – 16.08.2013
|