Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął protest ekologów ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej pod Bielskiem-Białą w sprawie budowy bazy turystycznej na szczycie Kicarz znajdującego się w południowo-zachodniej części Pasma Jaworzyny, po wschodniej stronie doliny Popradu, który tworzy tu swój największy przełom – czytamy na portalu Dziennik Polski 24.pl
Spółka Kicarz zamierza wybudować na Kicarzu stację narciarską i bazę turystyczną w Piwnicznej-Zdroju. Projektowi temu sprzeciwiają się lokalni ekolodzy. Sprawa miała więc swój finał w wyroku sądowym, który rozstrzygnął spór na rzecz inwestora, choć ekolodzy twierdzą, że orzeczenie sądu nie zamyka sprawy.
Inwestycja, na którą spółka Kicarz chce przeznaczyć 50 mln zł jest oczekiwana przez lokalną społeczność i władze gminy. - Skarga kasacyjna stowarzyszenia blokowała nam skutecznie prace na Kicarzu - powiedział Rafał Brzezowski ze spółki Kicarz. - Wyrok NSA potwierdza rangę ekspertyz oraz korzystne dla nas rozstrzygnięcia administracyjne i sądowe, jakie zapadły do tej pory, a tym samym prawomocność dokumentów, na jakich opiera się pozwolenie na budowę stacji. Otwiera nam wreszcie możliwość rozmowy z bankami i partnerami, którzy chcą z nami inwestować w bazę turystyczną w Piwnicznej - dodaje. ##
Kompleks turystyczny o nazwie Stacja Narciarska Kicarz powstać ma na terenie o powierzchni 24 hektarów. Goście kompleksu będą mieli do dyspozycji m.in.: dwie kolejki krzesełkowe i trzy wyciągi orczykowe, 5 tras zjazdowych o łącznej długości ponad 6 kilometrów. W ramach kompleksu działać ma karczma regionalna i 20 całorocznych domków noclegowych ze 120 miejscami noclegowymi. Wyremontowany hotel "Koliba" przyjmie do 150 turystów. Goście kompleksu będą mogli zostawiać swoje środki lokomocji na parkingu na 600 aut.
Przeciwny inwestycji, Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, mówi natomiast - To orzeczenie nie zamyka sprawy. Złożyliśmy wniosek do wojewody małopolskiego o stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę. Rozważamy też wniosek do generalnego dyrektora ochrony środowiska o unieważnienie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Jego zdaniem, teren planowanej budowy jest osuwiskowy, a sama inwestycja zagraża wodom mineralnym.
Źródło: Dziennik Polski 24.pl – 28.08.2013
|