|
Przed kolejną szansą w rozwoju turystyki staje w tych dniach Dolny Śląsk. Tym razem region ten okazał się ciekawą lokalizacją turystyczną dla 20 rosyjskich biur podróży, które wyraziły zainteresowanie przygotowywaniem przyjazdów rosyjskich turystów drogą lotniczą indywidualnie i w zorganizowanych grupach – relacjonuje Gazeta.pl
W ostatnich dniach na Dolnym Śląsku przebywali przedstawiciele rosyjskich biur podróży, aby zapoznać się z atrakcjami turystycznymi regionu i możliwościami zorganizowania wypoczynku dla swoich klientów.
Objazd Dolnego Śląska rozpoczęli od Kliczkowa. Program wizyty obejmował następnie między innymi zwiedzanie manufaktury w Bolesławcu, wizyty w uzdrowiskach, browarze w Lwówku Śląskim, Karpaczu oraz na zamkach: Czocha, Książ i Topacz. Noclegi przygotował hotel Gołębiewski.
Jak się wydaje rosyjscy goście byli zachwyceni regionem. - W Cieplicach podczas wieczornego spaceru pokazano nam fontannę multimedialną, a podkładem muzycznym była "Kalinka" - mówi Swetlana Sliepienok, prezes Polskiego Klubu w Kaliningradzie. - Bardzo spodobały mi się też wasze zamki, moim ulubionym jest Książ, oraz małe pałacyki, które służą jako hotele. Widać, że mniejsze miasta i gminy wykorzystują nie tylko walory przyrodnicze okolic, ale organizują też własne atrakcje. Tak jest np. w Western City.
Rajmund Papiernik, dyrektor Biura Zarządu Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej powiedział natomiast - Program zwiedzania opracowano w taki sposób, żeby oczami turysty mogli przekonać się o największych atrakcjach Dolnego Śląska i dostrzec nasz ogromny potencjał. ##
Rozwojem kontaktów turystycznych z Rosjanami jest też zainteresowany Port Lotniczy we Wrocławiu, który prowadzi rozmowy z rosyjskimi przewoźnikami w sprawie utworzenia regularnych połączeń lotniczych z Wrocławiem.
Program wizyty rosyjskich tour operatorów przygotowała Dolnośląska Organizacja Turystyczna wspólnie z Dolnośląską Izbą Turystyczną, urzędem marszałkowskim i wrocławskim Portem Lotniczym.
Źródło: Gazeta.pl – 27.09.2013
|