Polacy inwestują w Dubaju

2007-07-13, 20:31:12

W polskie nieruchomości inwestują Irlandczycy i Skandynawowie. Tymczasem zamożni Polacy kupują apartamenty w... Dubaju. - Jest jak budowany od nowa Nowy Jork, to mnie zauroczyło - opowiada W., przedsiębiorca ze Szczecina (prowadzi znaną firmę, nie chce ujawniać nazwiska). Dwa lata temu na spółkę z rodziną kupił w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pięć apartamentów na Palm Jumeirah w Dubaju. To pierwsza z trzech Palm Islands, sztucznych wysp zbudowanych z myślą o luksusowych turystach, zapełniona apartamentowcami, hotelami i willami letniskowymi. W. i jego rodzina chcą tam wypoczywać i zarabiać na wynajmie. Zatrudnią kierowcę (z lotniska będzie odbierał gości) i sprzątaczkę. - Klucze dostaliśmy dwa miesiące temu. Właśnie kończymy się urządzać - opowiada W. i dziwi się znajomym, którzy wydają wielkie pieniądze nad zimnym Bałtykiem. Tłumaczy: - Za 147-metrowy apartament z dwiema sypialniami (każda z łazienką), salonem, kuchnią i służbówką na dziesiątym piętrze z widokiem na ocean daliśmy 1,2 mln zł. Dziś wart jest więcej. Standard nieporównywalnie wyższy, a ceny niższe niż u nas.

Według właściciela szczecińskiej firmy "RENT - nieruchomości Droński" inwestycja w apartamenty w Dubaju zwróci się z wynajmu już po ośmiu latach, a w Polsce po 28. Czym Polaków wabi Dubaj? Jak pisał niedawno miesięcznik Forbes, ściągają tam inwestorzy zachęceni m.in. brakiem podatków, możliwością transferu całych zysków oraz szybkim rozwojem miasta.


Źródło: Metro – 13.07.2007 r.



www.hotelinfo24.pl