Na skutek zmian w zarządzie krajowym NOT wydłużyły się terminy przygotowania planowanej w Radoimiu inwestycji konferencyjno-hotelowej. Jak wynika z najnowszych informacji umowę z inwestorem uda się podpisać dopiero pod koniec bieżącego roku – informuje Gazeta.pl
Jest to znaczne opóźnienie w stosunku do zaplanowanego wcześniej harmonogramu. Umowa na budowę centrum kongresowego i luksusowego hotelu w Radomiu miała być podpisana przez Radę Krajową Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT, radomską NOT oraz warszawski Multibud, faktycznie do końca roku, ale 2012.
- W końcówce 2012 r. zmienił się skład zarządu krajowego. Władze wybrane na nową kadencję chciały, aby całą procedurę promującą projekt oraz pewne uzgodnienia przeprowadzić jeszcze raz. Ale jesteśmy w tej chwili w finale rozmów - mówi Waldemar Fabirkiewicz, prezes radomskiej NOT. - Mamy uzgodnioną jedną z trzech pierwszych umów, które będą podpisane w związku z inwestycją. Będzie to umowa przygotowawcza z firmą Multibud. W poniedziałek prześlę ją do zarządu głównego wraz z wnioskiem o podjęcie odpowiedniej uchwały w tej sprawie. Mam nadzieję, że do końca października uda się ją podpisać, a do końca tego roku także tzw. umowę wspólników, która ściśle wyznaczy zadania i kompetencje każdej ze stron - dodaje.
Wspólne przedsięwzięcie obejmowałoby kompleks biurowo - hotelowy. Centrum konferencyjne składałoby się z wieżowca, hotelu o wysokim standardzie oraz łącznika obu budynków w postaci sal konferencyjnych. Nowe centrum kongresowe będzie miało pojemność 500-700 osób, a jego uzupełnieniem będzie hotel dysponujący 130 pokojami. ##
Inwestycja powstanie na działce przy ul. prof. Krukowskiego, gdzie obecnie funkcjonuje siedziba NOT-u. Budynek wybudowany został w 1976 roku i wymaga już gruntownego, a co za tym idzie kosztownego remontu. Zamiast tego budynek ma być zburzony, a w jego miejscu powstanie centrum kongresowe z hotelem.
- Ale i tak nie rozpoczniemy budowy przed uchwaleniem zmian miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego, a z tego, co się orientuję, to odbędzie się to dopiero na jednej z najbliższych sesji rady miejskiej - tłumaczy prezes. - Jeśli jednak do końca tego roku nie uda się nam podpisać umowy z firmą Multibud, to znaczy, że trzeba szukać innego rozwiązania na przyszłość - dodaje.
Źródło: Gazeta.pl – 20.10.2013
|