Pałac w Kopicach (woj. opolskie) niszczeje. Widok ruin z kilkudziesięciu zdjęć nie zniechęcił jednak biznesmenów zza oceanu. Amerykański fundusz inwestycyjny nadal chce kupić zniszczony zabytek.

Amerykański inwestor wynajął kancelarię "Waszczuk i Partnerzy" z Namysłowa, która ma nadzorować transakcję. Jej szczegóły, m.in. cena, warunki sprzedaży oraz ewentualna data podpisania umowy, to tajemnica handlowa.

Pałac w Kopicach od 1990 r. jest w rękach prywatnych. Kupili go Andrzej i Wioleta Kocowie z Krakowa. Sprzedał ówczesny naczelnik gminy Grodków za 50 milionów starych złotych (dziś to tylko 5 tysięcy). Nowi właściciele obiecywali, że obiekt wyremontują i urządzą w nim hotel i centrum konferencyjne. Tak się jednak nie stało.

- Fundusz inwestycyjny trafił na pałac dzięki ogłoszeniu w internecie - mówi Piotr Regeńczuk z Centrum Obsługi Inwestora z Opola, które pomaga w sprzedaży kilkunastu opolskich zbytów. - Sądzimy, że tym razem może to być poważna oferta. Świadczyć o tym może zaangażowanie kancelarii prawnej.