Mimo panującej ostatnio opinii, że górale nie potrafią się dogadać i wspólnie inwestować w korzystne interesy, np. w branży turystycznej, to jednak przykład Bukowiny Tatrzańskiej i funkcjonującego tam hotelu i term, wydaje się temu przeczyć – donosi Wyborcza.biz za Pulsem Biznesu.pl
Różnego rodzaju swary i brak inicjatywy przy podejmowaniu wspólnych przedsięwzięć powoduje, iż Zakopane powoli traci swój status zimowej stolicy Polski na rzecz Białki Tatrzańskiej, gdzie potrafią się dogadać. Podobnie zgodną współpracą wykazują się górale z Bukowiny Tatrzańskiej. Kwitnie tam biznes prowadzony przez grupę 52 górali.
Wszystko rozpoczęło się wtedy, kiedy Skarb Państwa zrezygnował z odwiertów termalnych w gminie. Wtedy to, grupa właścicieli działek, założyła Bukowińskie Towarzystwo Geotermalne i kupiła teren odwiertu. ##
Po latach okazuje się, że decyzja o zakupie odwiertu i inwestycjach turystycznych była ze wszech miar uzasadniona. Powstał tu czterogwiazdkowy kompleks Bukowina Terma Hotel Spa. W chwili obecnej w jego skład wchodzi 20 basenów rozlokowanych na 4 hektarach, siedmiopiętrowy hotel, kilka restauracji, kręgielnia i strefa spa.
Spółka z Bukowiny zarejestrowała w 2012 roku 42 mln zł przychodu i 1,5 mln zysku. Obiekt nie korzysta z usług portali rezerwacyjnych, a inwestycja powstała bez ulg i udziału pieniędzy z UE. Okres zwrotu z inwestycji zamiast 15 wyniesie 10 lat. W planach są kolejne projekty.
Źródło: Wyborcza.biz – 23.12.2013 za Puls Biznesu.pl
|