Momentem przełomowym dla rozwoju rynku hosteli w Gdańsku były zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej – Euro 2012. Od tej chwili w Gdańsku z każdym rokiem przybywa obiektów tego rodzaju – pisze Gazeta.pl
O tempie rozwoju hosteli w Gdańsku może świadczyć fakt, że w 2008 roku w mieście tym funkcjonował tylko jeden hostel, a obecnie jest ich już 16.
- Zdecydowanie brakowało w Gdańsku podobnych obiektów, rynek - w związku z przewidywaniami przyjazdu dużej liczby gości podczas EURO - zareagował i wypełnił te lukę - mówi Grażyna Adamska, Kierownik Referatu Wizerunku Miasta Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Hostele od hoteli różnią się między innymi ceną i standardem, a także liczbą miejsc w pokojach, łóżkami piętrowymi i współdzieleniem części wyposażenia oraz pomieszczeń przeznaczonych dla gości - kuchni i łazienki. Z tego też względu hostele zdobyły popularność głównie wśród studentów i młodych gości. ##
Jednakże wiele gdańskich hosteli wbrew powszechnym wzorcom oferuje bardzo wysoki standard. Zamiast miejsc noclegowych oferują prywatne pokoje - 1-osobowe lub 2-osobowe - z prywatnymi łazienkami. W pokojach jest np. parkiet, telewizor z płaskim ekranem czy sejfem.
Wśród gdańskich hosteli odnotować warto między innymi takie obiekty, jak: Old Town Hostel przy ul. Długa Grobla 7 – jeden z najstarszych w mieście powstały w 2006 roku; 18-pokojowy Just Hostel pod adresem Zawodzie 20; Hostel Filip przy Wałach Piastowskich 11/12 z domkiem holenderskim na 6 osób oraz pawilonem z 5 pokojami; Mamas & Papas Hostel przy ul. Nowiny 19 w Gdańsku-Oruni – w jego ofercie są też pokoje wyłącznie dla kobiet.
Źródło: Gazeta.pl – 14.01.2014
|