Jubileuszowy 20. Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą odbędzie się dopiero latem, ale hotelowych pokoi nie można już praktycznie zarezerwować. Mało tego, chętni do wzięcia udziału w imprezie będą mieli problemy z pokojami nawet w promieniu około 100 kilometrów od Kostrzynia – relacjonuje Gazeta.pl
20. Przystanek Woodstock obędzie się w zaplanowanym terminie, czyli w dniach od 31 lipca do 2 sierpnia 2014 roku. Już teraz sygnalizowane są jednak problemy z rezerwacją miejsc noclegowych, szczególnie tych hotelowych, bowiem w samym Kostrzynie nie ma już szans na jakiekolwiek miejsce w hotelu.
W Kostrzynie nad Odrą działa pięć obiektów hotelarskich. Miejsca noclegowe proponują: trzygwiazdkowy Bastion (około 200 miejsc), Dom Turysty zlokalizowany w centrum miasta, Kuźnia Hotelik i dwa mniejsze motele.
- Na czas Woodstocku wszystkie pokoje mamy już zajęte - mówi Sławomir Kotkowski, kierownik recepcji w Bastionie. - Z jakim wyprzedzeniem znikają rezerwacje? - Właściwie... w sierpniu, natychmiast po zakończeniu Przystanku. Klienci, którzy wiedzą, że przyjadą na następny, bukują miejsca od razu - dodaje. ##
Burmistrz Kostrzyna, Andrzej Kunt, informuje iż według stanu na początek marca miejsc hotelowych nie ma już także w promieniu 100 kilometrów od miasta. - Kostrzyn nad Odrą nie ma tak dużego zaplecza hotelowego, by zapewnić miejsca dla tak dużej liczby ludzi. Mówimy nie tylko o organizatorach, ale i wszystkich podmiotach zaangażowanych w imprezę. Zatrzymują się w Słubicach, Gorzowie, Berlinie. Wcale mnie to nie zaskakuje, że wszystkie kostrzyńskie hotele są przepełnione - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik Fundacji WOŚP.
Dla zdesperowanych uczestników imprezy pozostają kwatery prywatne w mieście i okolicach, czy ogrodzony, strzeżony i płatny Toi Camp. W ubiegłym roku nowością był tzw. Family Toi Camp, przystosowany specjalnie do pobytu rodzin.
Źródło: Gazeta.pl – 07.03.2014
|