Samorządy wycofały się z dotowania rejsów tramwaju wodnego w Zatoce Gdańskiej

2014-04-09, 17:45:41

Brak dotacji oznacza koniec tanich rejsów z Trójmiasta na Półwysep Helski. Związana z tym, mniejsza zapewne, liczba tzw. jednodniowych wycieczkowiczów dotknie prawdopodobnie restauratorów i handlowców z miejscowości docelowych – relacjonuje portal Gazeta.pl

Jeszcze w ubiegłym roku dotacje na rejsy przekazywały jako ostatnie z okolicznych samorządów Gdynia i Jastarnia, ale już w tym roku zaprzestaną ich współfinansowania. W ubiegłym sezonie na trasie Gdynia - Jastarnia odbywały się trzy pary kursów dziennie. Bilet normalny kosztował 14 zł, ulgowy 7 zł, a przewóz roweru 3 zł.  Sprzedano 94 tys. 493 biletów, przewieziono 6818 rowerów. Po wycofaniu się z dotacji okazyjna cena za kursy tramwajem wodnym to już przeszłość.

Tak o zaistniałej sytuacji mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni: - Jeszcze parę lat temu był sens dofinansowania tego przedsięwzięcia po to, by ożywić ruch turystyczny na Zatoce Gdańskiej. Cel został osiągnięty - teraz rejsy te są w stanie funkcjonować same, bez dotacji. Miasto powinno wydawać pieniądze na bardziej priorytetowe przedsięwzięcia. Turyści, którzy będą chcieli skorzystać z rejsów tramwajem wodnym, mają do dyspozycji rejsy na Hel, działające na zasadach stricte komercyjnych. ##

Z dużej liczy turystów korzystających z tramwaju wodnego korzystali przede wszystkim restauratorzy. Wycofanie rejsów w mniejszym stopniu dotknie natomiast hotelarzy, których klientami są osoby przyjeżdżające na półwysep na dłużej.

- To będzie miało negatywny wpływ na handel i gastronomię - twierdzi Eliza Sylwester, właścicielka restauracji Łóżko w Jastarni. - Tramwaj przywoził nam turystów. Ale często też mieszkańcy korzystali z tego połączenia. By załatwić sprawę w mieście, wybierali rejs - bo szybciej i taniej.


Źródło: Gazeta.pl – 09.04.2014



www.hotelinfo24.pl