Zgodnie z koncepcją rewitalizacji budynku dawnej synagogi w Poznaniu przy ulicy Wronieckiej powstać miał czterogwiazdkowy hotel z restauracją koszerną. Funkcjonowanie przedsięwzięcia nastawionego na osiąganie zysków wzbudziło jednak kontrowersje wśród osób zainteresowanych budowlą – donosi Gazeta.pl
Kontrowersje dotyczyły również kwestii bezczeszczenia miejsca kultu, choć naczelny rabin Polski i centrala Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Warszawie argumentowali, że synagoga została w 1940 r. bezpowrotnie zbezczeszczona przez Niemców i nie może się już w niej znajdować miejsce kultu.
Ostatecznie jednak koncepcja zagospodarowania synagogi, w której według wcześniejszych planów znajdować się miało także Centrum Dialogu upadła, bowiem okazało się, że inwestor - firma Aquatic, zalegała z płatnościami kooperantom. ##
Ostatnio jednak, poznańska gmina żydowska wydzierżawiła synagogę nowemu zarządcy. Czy to oznacza, że w synagodze powstanie jednak hotel?
- Obawiam się, że w synagodze prawdopodobnie będzie hotel - mówi Grażyna Banaszkiewicz, poznańska dziennikarka i była działaczka gminy żydowskiej, która jako pierwsza przed czterema laty nagłośniła plany Alicji Kobus (przewodniczącej gminy) dotyczące zmiany charakteru synagogi.
- Hotel w synagodze? Nie odpowiem. Trwają cały czas rozmowy, rozważamy różne koncepcje. Rozwiązania muszą być korzystne dla obu stron. Dopiero kiedy zamkniemy wszystkie sprawy, zorganizujemy konferencję prasową i podamy oficjalny komunikat - komentuje Alicja Kobus.
Źródło: Gazeta.pl – 22.04.2014
|