W okresie od maja do czerwca na stołach większości lokali gastronomicznych w Poznaniu królują szparagi. Swój istotny udział w takim obrocie spraw miał właściciel Hotelu Rzymskiego w Poznaniu, który już 16 lat temu postanowił wypromować to warzywo w poznańskich restauracjach – relacjonuje Głos Wielkopolski.pl
- Od maja do czerwca w naszej karcie są tylko dania na bazie lub z dodatkiem szparagów. Do wyboru jest aż 20 potraw - mówi Maciej Księżopolski z Hotelu Rzymskiego. Popularność szparaga właśnie w maju potwierdza Ewa Kukla, właścicielka Cafe Bordo Restaurante. - Tak naprawdę świeżego szparaga można zjeść tylko w maju, dlatego ludzie tak bardzo je lubią. Mrożone nie smakują tak samo.
Szparagi, jeszcze przed wojną, były tradycyjnie podawane z jajkiem sadzonym i bułką tartą, natomiast dzisiaj szefowie kuchni popularnych restauracji prześcigają się w przygotowywaniu unikalnych dań na bazie szparagów. ##
- Wzbogaciliśmy tę prostą potrawę o kardamon i parmezan, a zamiast kurzego jajka jest przepiórcze - wyjaśnia Roland Ciesiółka z restauracji NH Hotel Poznań. Dania ze szparagów wcale nie należą do najdroższych w tej restauracji, bo np. za krem z białych szparagów z ostrą, hiszpańską kiełbaską chorizo trzeba zapłacić 15 zł, a najdroższym daniem jest risotto szparagowe za 35 zł.
Na oryginalne dania ze szparagów zapraszają do końca mają poznańskie restauracje, wśród których wspomnieć trzeba o restauracji Enjoy przy Reymonta 19, gdzie dostaniemy szparagi z boczkiem lub o lokalu 3 Kolory przy Wiankowej 3 polecającą szparagi skrapiane esencją z kwiatów bzu.
Źródło: Głos Wielkopolski – 22.05.2014
|