Nieczęsto zdarza się żeby, aż trzy nowe lokale rozpoczynały niemal w tym samym czasie swoją działalność. A tak właśnie dzieje się w Słupsku, gdzie startują: Restauracja Sayuri Sushi, Restauracja Słupskie Smaki i Dream Kebab – informuje portal GP24.pl
Przy alei Wojska Polskiego przed kilkoma dniami zainaugurowała swoją działalność Restauracja Sayuri Sushi otwarta przez pasjonatów japońskiej kuchni z Suwałk. W ofercie lokalu znajdują się między innymi: kilkanaście zestawów sushi, sajgonki, japońskie zupy, herbaty i orientalne desery.
– Przyjechaliśmy do Słupska, bo tu takiego lokalu nie ma, podczas gdy w Polsce jest moda na sushi. W Warszawie jest ponad sto takich restauracji – mówi Magdalena Fiszer, menedżer restauracji Sayuri Sushi. ##
Sushi przygotowywane jest na miejscu ze świeżych składników dowożonych na zamówienie przez dostawców. Pomocą przy konsumpcji dań służą kelnerki, które podpowiadają gościom jak trzymać pałeczki, jak jeść kawałki potrawy i dlaczego trzeba je wkładać w całości do ust. - Gdy ktoś nie potrafi operować pałeczkami, może sushi jeść rękoma. Na pewno jednak nie dostanie u nas widelca i noża, bo one po prostu do sushi nie pasują – mówi Magdalena Fiszer.
Od czerwca na klientów oczekiwać będzie restauracja Słupskie Smaki, Bożeny Hołowienko, zlokalizowana przy hali lekkoatletycznej na stadionie 650-lecia. Właścicielka ma za sobą bogate doświadczenie w gastronomii.
– Nazwa lokalu Słupskie Smaki nawiązuje do zróżnicowanej tradycji gastronomicznej Słupska, bo po II wojnie światowej do naszego miasta przyjechali ludzie z różnych stron. Przywieźli także swoje zwyczaje i tradycje gastronomiczne. Z biegiem czasu one wszystkie stały się dorobkiem miasta. W naszym lokalu można ich będzie spróbować, bo będziemy oferować zarówno staropolski żurek, jak i czerninę. Zapraszamy na gęsi i kaczki, ale też na pstrągi, dorsze i flądry, a nawet na krewetki – mówi Bożena Hołowienko.
Amatorzy kuchni orientalnej będą mogli natomiast wybrać się do nowego lokalu Dream Kebab, działającego od 31 maja, przy ul. Filmowej.
Źródło: GP24.pl – 01.06.2014
|