Ekolodzy przeciwni budowie kompleksu narciarskiego w Beskidach

2014-09-02, 18:08:43

Stoki Potrójnej, Turonia, Klimaski i Leskowca w Beskidzie Małym, na terenie 370 hektarów parku krajobrazowego, miałyby stać się miejscem budowy gigantycznego ośrodka narciarskiego. Są jednak osoby i podmioty przeciwne tej inwestycji – pisze Dziennik Zachodni.pl

Ośrodek narciarski, który miałby powstać na terenie gminy Andrychów, składałby się z sieci wyciągów narciarskich na stokach Potrójnej, Turonia, Klimaski i Leskowca w Beskidzie Małym wraz z infrastrukturą towarzyszącą (parkingi, naśnieżanie, oświetlenie). Stacje górnych wyciągów połączone byłyby kolejami gondolowymi. Powstałby także kryty wyciąg narciarski do całorocznego uprawiania narciarstwa u podnóża Turonia.

Inwestorem tego przedsięwzięcia jest właściciel ośrodka narciarskiego na Czarnym Groniu w Rzykach. ##

Przeciwni budowie kompleksu są ekolodzy, którzy uważają, że inwestycja ta może bezpowrotnie zniszczyć przyrodę. - Za realizacją inwestycji narciarskich w Beskidzie Małym na tak wielką skalę nie przemawiają żadne racjonalne argumenty - podkreślają ekolodzy skupieni w Pracowni na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej. Dowodzą także, że Tatry to nie Alpy i nie ma tu naturalnych warunków do gromadzenia odpowiedniej ilości śniegu, a sztuczne naśnieżanie może być utrudnione, ponieważ w okolicy nie ma wystarczających zasobów wodnych.

Przed kilkoma dniami jednak regionalny dyrektor ochrony środowiska, po raz drugi uzgodnił projekt Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego gm. Andrychów, ponownie zgadzając się na inwestycje narciarskie. Ekolodzy zapowiadają odwołanie do generalnego dyrektora ochrony środowiska.


Źródło: Dziennik Zachodni.pl – 02.09.2014



www.hotelinfo24.pl