Przeszkodą tą jest kamienica usytuowana przy ul. Wierzynka 1 w Rzeszowie na tzw. placu garncarskim. Choć budynek jest w fatalnym stanie technicznym, a miasto które chce sprzedać nieruchomość, odżegnuje się od jakichkolwiek remontów, to konserwator zabytków nie chce się zgodzić na jej rozbiórkę – relacjonuje portal Nowiny24.pl
Miasto mając w perspektywie sprzedaż nieruchomości wnioskowało na początku roku o wykreślenie kamienicy z ewidencji zabytków, bo jak sugerowało chce w niej przeprowadzić remont, ale po wydaniu takiej zgody zamierzało rozpocząć procedurę w sprawie jej wyburzenia, mając w perspektywie możliwość jej sprzedaży prywatnemu inwestorowi. Kupnem działki zainteresowany jest deweloper z Rzeszowa, który chce wybududować tu hotel z częścią mieszkalną i usługową.
Niestety konserwator odrzucił wniosek twierdząc, że prace można prowadzić bez wykreślania kamienicy z ewidencji. ##
Miasto wystąpiło wiec z wnioskiem uzupełnionym o dodatkową dokumentację. - Tym razem dołączono do niego ekspertyzę biegłego rzeczoznawcy, który ocenił, że w 70 procentach kamienica jest w stanie, który uniemożliwia użytkowanie. Decyzji jeszcze nie wydaliśmy, ale prawdopodobnie będzie pozytywna – mówi Izabela Kazimierz, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Rzeszowie.
Wykreślenie z ewidencji nie jest jednak jednoznaczne z pozwoleniem na rozbiórkę kamienicy. - Jesteśmy za tym, aby budynek wkomponować w nową architekturę. Będziemy namawiać przyszłego inwestora, aby przemyślał takie rozwiązanie. Znam wiele projektów, które łączą starą zabudowę z nowymi inwestycjami. Daje to świetne efekty – precyzuje Izabela Kazimierz.
Źródło: Nowiny24.pl – 03.09.2014
|