Szansa na ponowne otwarcie dotychczas największego hotelu w Karpaczu

2006-11-07, 12:16:01

Około 50 osób zamierza zatrudnić niemiecki inwestor, który chce zagospodarować, pusty od lat, olbrzymi hotel Orlinek. Karpacz odwiedzili przedstawiciele niemieckiej firmy hotelarskiej Sonne Hotels,. Oglądali między innymi nieczynny hotel Orlinek, który choć mógłby być chlubą kurortu, od 8 lat nie przyjmuje gości.

Niemcom spodobało się świetne położenie obiektu, tuż obok skoczni i stacji kolei linowej oraz sam budynek. Przedstawiciele Sonne Hotels postanowili zainwestować pod Śnieżką. W połowie lutego ma zostać podpisany akt notarialny sprzedaży Orlinka.

Niemiecki inwestor ma spore doświadczenie w branży turystycznej. Posiada kilkanaście hoteli w górskich kurortach w całej Europie. Oferują one wypoczynek przede wszystkim ludziom starszym. Takim obiektem ma być też Orlinek. Po otwarciu zatrudnienie znajdzie tam około 45-50 osób.

Wcześniej zakupem Orlika była zainteresowana sieć hoteli Gołębiewski, jednak nie doszło do porozumienia pomiędzy nim a obecnym właścicielem – firmą Jazon.

Orlinek ma bogatą historię. Wybudowano go na początku ubiegłego wieki. Od początku służył turystom. Po wojnie w hotelowych pokojach urządzono dom dziecka dla sierot polskich oficerów. W latach 60. ponownie zaadoptowano go na hotel, wówczas też został rozbudowany. Jego właścicielem było jeleniogórskie Przedsiębiorstwo Turystyczne „Turystyka”. Na początku lat 90. hotel przejęła gmina Karpacz i sprzedała go firmie Jazon. Już wówczas obiekt wymagał olbrzymich nakładów. Remont miał kosztować wiele milionów. Planowano, że hotele będzie miał 400 miejsc. Właściciel postarał się o remont obiektu z zewnątrz. W środku pozostały jednak gołe ściany. Tak jest do dziś.

Źródło: Gazeta Wrocławska - 06.02.2006 r.


www.hotelinfo24.pl