|
Mimo, iż Sąd Okręgowy w Elblągu oddalił powództwo spółki Hekon Hotele Ekonomiczne zależnej od Orbisu, o uznanie nieważności klauzuli umownej nakładającej na nią obowiązek płacenia kary umownej w wysokości 100 tys. złotych za każdy rok zwłoki w rozpoczęciu budowy hotelu, to jednak Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że zapis nakładający karę za niezrealizowanie inwestycji w umownym terminie nie powinien znaleźć się w umowie – poinformował PortEl.pl
Około siedmiu lat temu działkę przy ul. Tysiąclecia o powierzchni 0,22 hektara zakupiła za ponad 817 tysięcy złotych, spółka córka Grupy Orbis - Hekon Hotele Ekonomiczne w Warszawie. Na działce zamierzano wybudować hotel marki ibis, o kategorii dwóch lub trzech gwiazdek. Hotel miał mieć pięć pięter i 110 pokoi oraz parking podziemny i naziemny, powstać miała także restauracja.
Hotel nie powstał z winy inwestora, który twierdził, że budowanie hotelu w warunkach trwającego kryzysu gospodarczego nie jest rentowne. Miastu pozostało, zgodnie z umową, nakładanie na inwestora kar w wysokości 100 tys. złotych za każdy rok zwłoki po terminie, w którym miał on oddać obiekt do użytku. ##
Po zapłaceniu kar w wysokości 200 tys. zł., Hekon skierował sprawę do sądu o zwrot kar umownych oraz uznanie nieważności klauzuli umownej, na podstawie, której spółka zobowiązana była do zapłaty kary umownej. Sąd oddalił jednak powództwo spółki. W wyniku apelacji wyrok okazał się tym razem niekorzystny dla Ratusza w Elblągu, ponieważ Sąd Apelacyjny uznał, iż klauzula o karach umownych nie powinna znaleźć się w umowie.
Z wyrokiem nie zgadza się jednak Urząd Miasta uważając, że racja jest po jego stronie. Rzeczniczka Urzędu powiedziała: „Zasądzony wyrok rzeczywiście jest wyrokiem prawomocnym, natomiast przysługuje od niego jeszcze odwołanie kasacyjne i taką kasację Miasto już złożyło.”
Źródło: PortEl.pl – 09.10.2014
|