Miał być pensjonat, jest ruina

2014-10-26, 11:37:20

Właściciel zabytkowej łódzkiej willi Rudolfa Kellera zamierzał w niej urządzić pensjonat, ale od kilku lat w historycznym budynku nic się nie dzieje, a nieruchomość niszczeje. Losem budynku zainteresował się konserwator zabytków, który nie może jednak wejść na teren posesji, bo właściciel nie odbiera korespondencji. Służby konserwatorskie chcą więc zastąpić go kuratorem sądowym – czytamy w Dzienniku Łódzkim.pl

W 2006 roku pojawił się w Łodzi aktor kina akcji Max Ryan, znany m.in. z takich filmów jak "Pocałunek smoka", „Cudzoziemiec", czy "Liga niezwykłych dżentelmenów" a także z polskich produkcji "Skorumpowani" i "Seks wielkiego miasta 2". Zainteresował się willą Rudolfa Kellera i w dwa lata później kupił nieruchomość.

Zgodnie z planem willa miała przejść remont kapitalny, a potem w jej wnętrzach rozgościć się miał pensjonat. Z niewiadomych jednak powodów właściciel zrezygnował z inwestycji i postanowił sprzedać willę. Ustanowił administratora, który współpracował z urzędem konserwatorskim. Od pewnego jednak czasu nie ma już administratora i konserwator nie może legalnie wejść na teren posesji. ##

- Dlatego postanowiliśmy wystąpić do sądu, aby wyznaczył kuratora, który podczas naszych kontroli będzie reprezentował właściciela.

Sytuacja willi pozostawionej samej sobie nie jest najlepsza. Pusty zabytek przyciągał bowiem wandali, którzy doprowadzili do pożaru, w wyniku którego spłonęła stylowa, narożna wieżyczka i tylko dzięki skutecznej interwencji strażaków nie doszło do poważniejszych zniszczeń. Mimo wprowadzonych swego czasu zabezpieczeń nie spełniają one już należycie swojej roli. Wskutek awarii ciepłowniczej zalany został strop z cennymi stiukami.

Neorenesansowa rezydencja zbudowana została w 1890 roku według projektu znanego architekta Hilarego Majewskiego. Z początku willa należała do niemieckiego przedsiębiorcy Rudolfa Kellera. Jeszcze przed I wojną światową zmieniła właściciela na Emila Eiserta, a po II wojnie było tu przedszkole – w 1989 roku kupili ją Włosi, którzy sprzedali ją Maxowi Ryanowi.


Źródło: Dziennik Łódzki.pl – 25.10.2014



www.hotelinfo24.pl