Brutalna zbrodnia w hotelu

2007-09-24, 20:59:39

Scott Clark wbiegł do recepcji hotelu w Saint Paul (stan Minnesota). Z hotelowej sadzawki porwał kaczora i ukręcił mu łeb. Zaczął krzyczeć, że jest głodny i chce ptaka zjeść. Jednak zamiast do hotelowej kuchni trafił za kratki. Grożą mu 2 lata więzienia.

Clarka złapała hotelowa ochrona, potem zajęła się nim policja. Był bardzo pijany. Wkrótce stanie przed sądem i odpowie za brutalne traktowanie zwierząt. Może za kratkami spędzić 2 lata i zapłacić 5 tys. dolarów grzywny.

Ludzie z towarzystwa ochrony zwierząt proszą dyrekcję hotelu, by zastanowiła się nad zrezygnowaniem z kaczek w sadzawce, bo podobne przypadki mogą powtórzyć się. A jak chcą mieć jakieś zwierzątka w hotelowym basenie. Mogą tam trzymać rybki.

Źródło: Dziennik – 24.09.2007 r.  



www.hotelinfo24.pl