Spłonął dach i poddasze zamku w Kliczkowie na Dolnym Śląsku

2014-12-07, 13:31:45

Lokalna straż pożarna informację o ogniu na zamku w Kliczkowie otrzymała w sobotę 6 grudnia około godziny trzynastej. Palił się dach i poddasze. Mimo trudnych warunków ogień opanowano po kilku godzinach akcji gaśniczej. Na miejscu zdarzenia ewakuowano 75 osób – poinformował portal TVN24.pl

Według wstępnych ustaleń w wyniku pożaru na zamku w Kliczkowie, w którym mieści się hotel i ośrodek spa spłonęło około 200 m2 dachu i poddasze.

Jak wynika z informacji udzielanych prze straż pożarną ogień był trudny do opanowania. W trakcie akcji podjęto natychmiastowe działania zabezpieczające pozostałe części zamku, by uchronić je przed rozszerzającym się pożarem. Sytuacja została opanowana około godziny 15, ale akcja gaśnicza trwała jeszcze kilka godzin. ##

W związku z zagrożeniem trzeba było ewakuować kilkadziesiąt osób. - Mowa o 75 osobach, które znajdowały się w obiektach. Nie mamy informacji o tym, by ktoś jeszcze znajdował się w środku. Część z nich ewakuowała się sama, jeszcze przed naszym przybyciem - mówił w sobotę po południu mł. bryg. Krzysztof Gielsa z wojewódzkiej straży pożarnej.

- Prace porządkowe będą prowadzone jeszcze w niedzielę, gdy będzie jasno. W sumie spaliło się ok. 200 metrów dachu i część poddasza nad kotłownią - dodał mł. bryg. Janusz Drużga z Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu.

Zamek we wsi Kliczków wybudowano pod koniec XIII wieku. Był wielokrotnie przebudowywany i ostatecznie przybrał formę renesansowej rezydencji otoczonej parkiem. Budowlę wpisano na listę zabytków w latach 50. ubiegłego wieku. Wyremontowany obiekt mieści hotel, restaurację, centrum konferencyjne i spa


Źródło: TVN24.pl – 06.12.2014



www.hotelinfo24.pl