|
Okienko zachęcające do zapisania się do newslettera widnieje na stronach internetowych wielu hoteli. W wiadomościach wysyłanych do gości drzemie ogromny potencjał wizerunkowy i co za tym idzie - sprzedażowy. Tylko czy aby na pewno hotelarze w pełni go wykorzystują? Robert Mińczyków z GraphicMail Polska o tym czy w ogóle, jak i po co korzystać z e-mail marketingu.
Dlaczego warto?
Badania dowodzą, że zamawianym mailom reklamowym ufa aż 50% badanych. Dla porównania reklama telewizyjna cieszy się już tylko 47% zaufaniem. Porównując poziom zaufania i koszty obu form reklamy, e-mail marketing okazuje się atrakcyjniejszym rozwiązaniem.
- E-mail marketing pozwala zbudować relację z gośćmi - mówi Robert Mińczyków, Managing Director w GraphicMail. - Wysyłany regularnie pozwoli zostać zapamiętanym i dać się lepiej poznać, a rozpoznawalność hotelu to pierwszy krok w drodze do sukcesu. Nawet jeśli gość nie skorzysta ponownie z oferty, jest większe prawdopodobieństwo, że poleci znajomym obiekt, który co jakiś czas przypomina mu o swoim istnieniu.##
Jak zbudować listę mailingową?
Dobra lista mailingowa jest tworzona latami. Hotele najczęściej budują ją przez formularze zapisu do newslettera umieszczane na stronie internetowej. Warto pamiętać, że takie rozwiązanie wiąże się ze zobowiązaniami prawnymi.
- Nie można zapominać, że baza mailingowa musi być budowana zgodnie z obowiązującym prawem - mówi Robert Mińczyków z GraphicMail. - Polskie przepisy pozwalają na wysyłanie newsletterów jedynie do osób, które wyraziły na to zgodę. W tym celu stosuje się formularz double opt-in. Dzięki niemu osoba zainteresowana subskrypcją nie tylko zostawia swojego maila, ale jest także zobowiązana do potwierdzenia zamówionego newslettera przez kliknięcie w link potwierdzający, który zostaje automatycznie przesłany na podanego maila. Takie rozwiązanie gwarantuje, że działania będą zgodne z prawem.
Dobrym rozwiązaniem jest także umożliwienie zapisu w recepcji hotelu. Można przygotować gościom pisemne zgody na przesyłanie informacji, które zainteresowani będą mogli wypełnić np. podczas zakwaterowania. Warto zadbać wtedy o element zachęcający do zapisu do newslettera - może być to darmowa kawa w hotelowej kawiarni czy rabat na kolejny pobyt.
O czym pisać?
Szczególnie w przypadku branży hotelarskiej należy pamiętać, że newsletter to nie tylko narzędzie sprzedażowe. To przede wszystkim budowanie i utrzymywanie relacji z Klientem.
- Wysyłając wiadomość do dotychczasowych gości, dobrze przywołać ich najmilsze wspomnienia - smak kawy, szum morza czy widok z okien. Chodzi o pozytywne skojarzenia, które wpłyną na wizerunek hotelu i sprawią, że goście zapragną do niego wrócić - mówi Robert Mińczyków z GraphicMail. - Oczywiście za pomocą mailingu można poinformować o ofercie sylwestrowej czy wakacyjnej promocji, ale warto też pokazać jak wygląda nowe spa, przesłać zimą przepis szefa kuchni na rozgrzewającą potrawę czy złożyć za pomocą nagranego w hotelu filmiku świąteczne życzenia.
Dobrze, aby chociaż kilka ze wszystkich wysłanych wiadomości zawierało wartość dodaną dla czytelnika. W przypadku hotelu może to być subiektywny hotelowy ranking najbardziej romantycznych mostów czy najlepszych miejsc na spotkanie biznesowe. Czytelnika mogą zainteresować ciekawostki związane z powstaniem hotelu czy jego nazwą. Tzw. story telling działa na emocje i dzięki temu hotel jest lepiej zapamiętywany.
Pisząc newsletter przede wszystkim warto zadać sobie pytanie - “jakiego maila ja bym chętnie przeczytał?” - i właśnie takiego napisać swoim czytelnikom.
Katarzyna Wotawa - Graphic Mail Polska
|