Właściciele firm prowadzących działalność związaną z branżą turystyczną mogą spać spokojnie. Nie ma obaw, że zamiast piasku nad brzegiem morza powstanie gruzowisko odstraszające turystów, co mogłoby niekorzystnie odbić się na interesach zainteresowanych podmiotów – relacjonuje portal RMF24.pl
Na usteckiej plaży prowadzona jest inwestycja, której celem jest ochrona brzegu morskiego. W jej wyniku powstrzymane będzie zjawisko abrazji, czyli zabierania plaży przez morze.
Urząd Morski w Słupsku, w którego gestii jest środkowy fragment wybrzeża Bałtyku wprowadza obecnie innowacyjną taktykę walki z abrazją rezygnując z okresowego dosypywania piasku. W to miejsce powstać mają: podwodne progi i opaska brzegowa. Potrzebne do tego celu są kamienie składowane na plaży, co może wywoływać wrażenie, że cała plaża zostanie nimi pokryta i zagrożony będzie sezon turystyczny. ##
Przedstawiciele Urzędu Morskiego, jak i Urzędu Miasta w Ustce, zapewniają jednak, że żadnego zagrożenia nie ma i nie będzie. Co więcej, plaża będzie nawet szersza. Tak, jak i w latach poprzednich, w Ustce dostępne będą cztery kilometry plaży wschodniej i zachodniej.
Urząd Morski bogatszy o doświadczenia z Darłowa i Kołobrzegu, gdzie prowadzono podobne inwestycje, zamierza podjąć podobne działania na plażach Rowów, Łeby i Jarosławca.
Źródło: RMF24.pl – 17.02.2015
|