Nie ma szczęścia lokal znajdujący się na rogu ul. Mikołowskiej i Barbary w Katowicach. W stosunkowo krótkim odstępie czasu wyprowadziły się stąd dwie kolejne restauracje, w tym jedna wraz z działającym nad nią hostelem – relacjonuje portal Katowice24.info
Miejsce na rogu ul. Mikołowskiej i Barbary w Katowicach na pewno nie przynosi restauratorom szczęścia. Przez pewien czas nadzieję na licznych gości miała funkcjonująca w tym miejscu restauracja Franz Josef, polecająca klientom kuchnię galicyjską, ale pomimo wysiłków, włącznie z próbą pomocy zaoferowaną przez Magdę Gessler, restauracja została zamknięta.
Taki sam los spotkał restaurację Patria, która wytrzymała tu dwa lata. Jej właściciele zapowiadali, że specjalnością restauracji będzie królik i kuchnia śląska. Niestety i w tym przypadku wynajmujący musiał zrezygnować z prowadzenia interesu. ##
Razem z restauracją zamknięty został także oryginalny siedmiopokojowy hostel, którego każdy pokój został zaprojektowany przez innego śląskiego projektanta. Aktualnie lokal przygotowywany jest do kolejnego przetargu.
Źródło: Katowice24.info – 06.07.2015
|