Ruina zabytkowego spichlerza położona w Gorzowie Wielkopolskim u zbiegu ulicy Grobla i Wału Okrężnego, zmieniła w 2011 roku właściciela. Stała się nim spółka Baltik Investment, która miała zaadoptować budynek na hotel i restaurację. Niestety okazało się, że inwestycja przerosła możliwości właściciela – relacjonuje portal Gorzow24.pl
Czerwony Spichlerz miał się przekształcić w hotel do końca roku 2015, ale rychło okazało się, że budynek z powodu fatalnego stanu technicznego, jest bardzo trudny do zagospodarowania. ##
Według informacji przekazanych przez władze miejskie okazało się też, że nowy właściciel praktycznie nie działa i nie jest aktywny na rynku. W księdze wieczystej nieruchomości wpisane są hipoteki, ale prowadzone jest także postępowanie egzekucyjne przez komornika przy sądzie rejonowym i prawdopodobnie jeszcze w tym roku obiekt może pójść pod młotek i zmienić właściciela.
W związku z planowanymi inwestycjami miejskimi w obrębie lokalizacji obiektu, pojawi się szansa na zwiększenie atrakcyjności działki zabudowanej spichlerzem, a miasto nie będzie upierało się przy funkcji hotelowej, dopuszczając funkcjonowanie we wnętrzach spichlerza innych usług czy handlu.
Źródło: Gorzow24.pl – 09.05.2016
|