Malta bez pięciu gwiazdek i hali sportowej

2008-01-22, 18:29:56

Pięciogwiazdkowy hotel, który miał powstać nad Maltą, poległ w obliczu końca boomu budowlanego. Potencjalny inwestor wycofał się z transakcji – czytamy w Gazecie Wyborczej.

Luksusowy hotel a także apartamenty na wynajem oraz centrum kongresowo-wystawiennicze chciała nad Maltą budować spółka Triton Development SA. W ubiegłym roku inwestor podpisał przedwstępną umowę na kupno działki przy ul. Arcybiskupa Dymka, niedaleko południowego brzegu jeziora, z ceną 41 mln zł. Decyzję o ostatecznym sfinalizowaniu transakcji spółka miała podjąć do końca ubiegłego roku.

- Przeprowadziliśmy dokładną analizę opłacalności przedsięwzięcia. I niestety, okazało się, że musimy się wycofać - mówi Tomasz Zganiacz, prezes Triton Development. - Bylibyśmy w stanie kupić tę działkę i ją zabudować. Ale, jak obliczyliśmy, z całości nie mielibyśmy takich zysków, jakich byśmy oczekiwali.

Firma chciała postawić nad Maltą pięciogwiazdkowy hotel na około dwieście pokoi. Oprócz tego na siedmiohektarowej działce, niedaleko lasu, miały powstać apartamenty na wynajem. Spółka miała też w planach budowę hali sportowej z funkcjami centrum kongresowego i wystawienniczego, która mogłaby pomieścić 3,5-4 tys. osób.

Firma nie znalazła operatora, który operowałby obiektami i zagwarantował odpowiednie przychody. Dlatego Triton nie przystąpił do podpisania ostatecznej umowy kupna terenu.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań – 20.01.2008 r.

 



www.hotelinfo24.pl