Pierwszy obiekt sieci Hotel System we Wrocławiu

2006-11-07, 13:53:15

Trzygwiazdkowy Hotel System Premium zbudowany przy alei Kromera we Wrocławiu otworzy podwoje wiosną. Budynek, w którym znalazło się 100 pokoi i 8 apartamentów, stanął na trasie wylotowej z miasta w kierunku stolicy, tuż za mostem Warszawskim. Sieć Hotel System ma na razie trzy obiekty, ale w ciągu roku firma zamierza postawić w Polsce około ośmiu nowych hoteli. Tak dynamiczny rozwój sieci jest możliwy dzięki nowatorskiemu pomysłowi, który trafia w potrzeby rynku – tłumaczy Mirosław Włosik. Firma deweloperska Salwator, do której należy spółka, spotkała się kilka lat temu z konkretnym zapotrzebowaniem klientów. - Inwestorzy przychodzili i mówili: "Kupimy u was mieszkanie, ale zajmijcie się ich wynajmem. Zyskiem się podzielimy, a my będziemy mieli święty spokój" - wspomina Mirosław Włosik. Polacy chcieli inwestować w nieruchomości na wynajem, ale nie mieli czasu na doglądanie interesu. Tak narodziła się koncepcja budowy hoteli z pokojami na sprzedaż. Właściciele apartamentów kupują własność hipoteczną lokali wraz z udziałem w nieruchomości gruntowej.

Zarządca, z którym kupujący podpisują umowę (najpierw na 10 lat, a potem na czas nieokreślony), zajmuje się urządzeniem pokoi i ich wynajmem. W zamian wypłaca inwestorom co miesiąc czynsz, który jest zyskiem z inwestycji. We Wrocławiu szacuje się go na poziomie 1200 złotych miesięcznie, przy czym pokoje hotelowe były sprzedawane po 120 tysięcy złotych netto. Rozeszły się błyskawicznie. Podobnie będzie w Katowicach, gdzie budowa dwugwiazdkowego hotelu zacznie się w maju. Mimo że inwestycja jeszcze nie wystartowała, pokoje po 100 tysięcy złotych sprzedały się już w 95 procentach. W niższym standardzie miesięczny czynsz to 900 złotych. Tak więc gwarantowana stopa zwrotu to ponad 10 procent w skali roku. A jeżeli obiekt wypracuje zyski nadzwyczajne nawet więcej.

Pokoje kupują przede wszystkim firmy, lokując w nieruchomościach nadwyżki. Zdarzają się też indywidualni inwestorzy. Kontrahenci mogą liczyć na specjalne traktowanie. Oferowane są im zniżki, ale za nocleg w hotelu muszą zapłacić. - Nie moglibyśmy zarządzać siecią, gdyby właściciele pokoi korzystali z nich wtedy, kiedy mieliby na to ochotę. By wypracować comiesięczny czynsz dla inwestora, musimy brać pieniądze za każdy nocleg - tłumaczy Mirosław Włosik.

Pierwszy hotel działający na tej zasadzie został otwarty ponad trzy lata temu w Krakowie. Po sukcesie przedsięwzięcia grupa Salwator postanowiła zbudować sieć w największych miastach Polski. Dwugwiazdkowe hotele opatrzono nazwą Pop, trzygwiazdkowe nazwano Premium, czterogwiazdkowe to Prestige, a pięciogwiazdkowe zasłużyły na miano Paradise. Aktualnie działające hotele to dwugwiazdkowy hotel Pop w Krakowie oraz dwa hotele Premium - w Krakowie i Poznaniu.

Wrocławski obiekt ma spełniać standardy obiektów typu Premium. Pokoje i apartamenty będą wyposażone w bezpłatne łącze internetowe, telewizję satelitarną z monitorem LCD, osobisty komputer, telefon, łazienkę, a nawet zestaw do parzenia kawy wraz z darmowym poczęstunkiem. Własnością spółki Hotel System jest restauracja, bar, centrum konferencyjne (o łącznej powierzchni 250 mkw. dla ogółem ok. 200 osób) oraz bezpłatne dla klientów centrum rekreacji (basen, sauna, siłownia i jacuzzi). Firma będzie zarabiała na wynajmie sal konferencyjnych i organizowaniu konferencji.

Hotel System spodziewa się we Wrocławiu dużego zainteresowania ze strony klientów biznesowych i grupowych. - Atrakcją jest położenie przy trasie wylotowej z Wrocławia, no i cena - mówi prezes Włosik. Dwuosobowy pokój w sezonie kosztuje w hotelu trzygwiazdkowym - czyli takim jak wrocławski - 200 złotych. Najniższa promocyjna cena to 119 złotych. W obiektach marki Pop stawki zaczynają się od 99 złotych. Jedyny taki hotel działa na razie tylko w Krakowie.

Na pytanie o konkurencję szef Hotel System Management odpowiada: - Nie boimy się. Naszym atutem jest krótki proces inwestycyjny. Otwieramy hotele po 2-3 latach od wyboru lokalizacji. Stawiamy nowe obiekty poza ścisłym centrum, gdzie łatwiej kupić grunt - wyjaśnia i dodaje, że duzi gracze - jak należący do francuskiego Accora Orbis - zastanawiają się nad budową sieci hoteli ekonomicznych w Polsce od kilku lat bez wymiernych efektów.

Hotel System ma też apetyt na wyższą klasę. Czterogwiazdkowce będą uruchamiane w największych miastach Polski, w których najpierw pozycję grupie wypracują obiekty o niższym standardzie. Obiekt typu Prestige stanie w centrum Warszawy, pięciogwiazdkowy hotel SPA za półtora roku otworzy podwoje w Dźwirzynie nad samym morzem. Podobny obiekt budowany będzie od czerwca w Zakopanem. W maju zaczną się prace w Katowicach, powstanie tam 3- i 2-gwiazdkowy kompleks hotelowy. W dalszych planach spółki jest także otwarcie kolejnych obiektów należących do sieci Hotel System w: Łodzi, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu.

Źródło: biznespolska.pl - 27.03.2006 r.


www.hotelinfo24.pl