Problemy z terenem pod hotel przy Siennym Rynku

2008-03-13, 20:30:56

Białostocki magistrat może mieć poważny problem ze sprzedażą gruntu w sąsiedztwie Rynku Siennego, na którym planowany był luksusowy hotel. O dwie działki mogą się bowiem upomnieć dawni właściciele – czytamy w Gazecie Wyborczej. 

Miasto chce wystawić na sprzedaż 1,5 ha ziemi przy Rynku Siennym z myślą o hotelu wysokiej klasy. Aby to się jednak stało trzeba zmienić plan zagospodarowania przestrzennego okolicy. Ten obowiązujący dopuszcza w tym miejscu jedynie budowę magistratu. Nowy ma być gotowy na przełomie 2008 i 2009 r. I w nim ma się już pojawić zapis o nowej funkcji.

Urzędnicy zapominają jednak o tym, że teren, który chcą sprzedawać, składa się z kilku mniejszych działek. Niektóre z nich były nabywane pod konkretny cel - budowę nowego urzędu. Zatem zgodnie z ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami zmiana przeznaczenia terenu wymaga powiadomienia o tym fakcie poprzedniego właściciela lub jego spadkobierców. Ci zaś mogą domagać się zwrotu swoich działek. Warunkiem jest oczywiście zwrot odszkodowania, które były właściciel otrzymał podczas wywłaszczania - wyjaśnia Dariusz Chaciński, dyrektor zespołu prawa i gospodarowania nieruchomościami w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. I dodaje, że byli właściciele będą mieć trzy miesiące na podjęcie decyzji od chwili otrzymania zawiadomienia z urzędu.

Jeżeli miasto próbowałoby ominąć ten zapis i sprzedać działkę bez ich wiedzy, mogliby się domagać nawet unieważnienia podpisanej już umowy sprzedaży.

Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok – 12.03.2008 r.



www.hotelinfo24.pl