Nowe piżamy Travelodge, które wyglądają bardziej jak skafandry rodem z filmów o kosmosie, są właśnie testowane przez firmę z nadzieją na zapewnienie gościom lepszego wypoczynku.

Te wyjątkowe stroje wykonane są z naturalnego jedwabiu, który pozwala skórze oddychać, co redukuje ryzyko swędzenia, pieczenia bądź zaczerwienienia skóry. Za całe to zamieszanie odpowiedzialny jest Leigh McCarron, który za główny cel stawia sobie spokojny sen klientów. Po przeprowadzeniu ankiety wśród 3 000 dorosłych gości zdecydował się na komfort i futurystyczny design nowej piżamy.

Dzięki dołączonym rękawiczkom, skarpetkom i kapturowi utrata ciepła w czasie snu będzie ograniczona do minimum. Jednak profesor Jim Horne, dyrektor Loughborough University's Sleep Research Centre, uważa, że to jedynie trik reklamowy. Podkreśla, że wszelkie gadżety jedynie utrudnią klientowi spokojny sen. Ciało musi się ochłodzić, a do tego potrzebuje odsłoniętej głowy i szyi. Horne zdecydowanie bardziej poleca tradycyjne bawełniane piżamy, ponieważ to, co liczy się najbardziej podczas snu, to komfort.

Na razie 5 hoteli będzie testowało nowy wynalazek na klientach. Oczywiście, za ich zgodą i na dodatek bezpłatnie.

Źródło: Daily Mail