Inwestycje w Łodzi to dochody dla hotelarzy

2008-04-21, 10:15:01

Już niedługo trzystu robotników, zatrudnionych głównie w Łodzi, zakwateruje się w ośrodku wypoczynkowym w Cesarce koło Strykowa – czytamy w Dzienniku Łódzkim.

Ośrodek w Cesarce stał się hotelem dla budowniczych autostrady i francuskiego hotelu.

- Wciąż przyjmujemy na nocleg turystów, ale dla nich ceny są nieco wyższe niż dla klientów na dłużej - zastrzega Robert Kaczorowski, szef ośrodka w Cesarce. - Jeżeli chodzi o ruch turystyczny, w maju będzie sporo, ale tylko w czasie długich weekendów. A robotnicy to gwarancja stałych przychodów.

- Mamy 50 robotników z Krakowa i Kielc, którzy pracują w Łodzi, i grupę z Radomia, budującą szybką kolej od Widzewa do Koluszek - mówi Sławomira Chruściel, recepcjonistka gminnego ośrodka wypoczynkowego w Wiśniowej Górze (gm. Andrespol). - Dookoła nie ma taniego hotelu, więc staliśmy się monopolistami. W maju urealnimy ceny, których nie zmienialiśmy już od trzech lat.

Również ośrodek wypoczynkowy w Rochnie koło Koluszek jest wypełniony budowniczymi szybkiego pociągu.

Wielkie przedsiębiorstwa płacą za zakwaterowanie jednego pracownika pod Łodzią w pokoju 3-4-osobowym od 600 do 900 zł miesięcznie. W Łodzi jest drożej, ale zaczyna powoli brakować miejsc w najtańszych pod-łódzkich hotelach oraz ośrodkach wypoczynkowych. Robotnik, majster to dobry gość dla hotelarza, bo zajmuje łóżko przez 3-6 miesięcy. Gdy mężczyźni wracają po 10-11 godzinach, myślą tylko o śnie.

Źródło: Polska Dziennik Łódzki – 21.04.2008 r.



www.hotelinfo24.pl