W Krakowie płacą z góry za pobyt w hotelu

2008-05-10, 12:17:36

Nowy trend w hotelach: płać z góry całą sumę za rezerwowany pokój, którego nawet nie widziałeś. W ten sposób hotelarze zabezpieczają się przed nieskorzystaniem z rezerwacji – czytamy w Gazecie Wyborczej.

W krakowskich hotelach coraz częstszą praktyką staje się obowiązek gościa na opłacenie z góry całości kwoty za wynajęty pokój.

- Rezerwowałam kilka pokoi w hotelu Gródek przy ulicy Na Gródku na Starym Mieście. Miła pani recepcjonistka poinformowała mnie, że za wszystkie pokoje mam zapłacić całą kwotę z góry. Nieważne, że działo się to trzy tygodnie przed terminem, nie miałam pojęcia, jak wygląda mój pokój i proponowałam zapłatę powszechnie stosowanej opłaty rezerwacyjnej. Poproszono mnie o pełne dane mojej karty kredytowej i za moją ostateczną zgodą ściągnięto z rachunku ustaloną kwotę - opowiada pani Iwona, menedżerka firmy.

Jej zdaniem tego rodzaju praktyki są złym obyczajem w branży hotelarskiej, a klienci nie powinni się na tego typu działania zgadzać. Opowiada też, że na własną rękę przeprowadziła śledztwo w kilku innych hotelach w centrum Krakowa i w co drugim okazywało się, że jest podobnie.

Jednak takie praktyki już od dawna stosują duże sieci hotelowe, które w swoich systemach rezerwacji online wymagają szybkiej wpłaty należności, zabezpieczając w ten sposób swoje interesy, mimo że nie wywiera to dobrego wrażenia na klientach.

- Z reguły decydująca jest obawa przed utratą zysku i na tzw. dobre obyczaje macha się ręką - mówi menedżer hotelu na Podgórzu, specjalizującego się w obsłudze klientów z Francji, Belgii i Luksemburgu. Podaje przykłady z Zakopanego, gdzie turyści z racji złych warunków pogodowych potrafią odwoływać zbyt późno setki pokojów, przez co potem stoją one puste.

Stosowana coraz częściej przez hotele praktyka płacenia z góry jest w pełni zgodna z prawem. Klient wiedząc o tym, nie musi decydować się na wybór takiego hotelu. Ogólne przepisy obowiązujące na świecie (w Polsce zabezpieczone również uchwałami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów), wymuszają jednak na właścicielach hoteli zwrot pełnej kwoty za pokój, jeśli klient odwoła rezerwację hotelu do godz. 18.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków – 7.05.2008 r.



www.hotelinfo24.pl