IBE - nowa wyszukiwarka hoteli

2008-05-12, 11:25:13

Wyszukiwarka IBE (Internet Booking Engine) pojawiła się na polskim rynku w zeszłym roku. Odwiedzając popularne w sieci biura podróży, m.in. Fly.pl, Wyjezdzam.pl, Znikam.pl, Loty.pl, Superwakacje.pl czy Happy-travel.pl, korzystamy właśnie z tego systemu.

IBE ma wiele kryteriów wyszukiwania. Możemy poszukać ofert w konkretnym
hotelu; w apartamencie lub bungalowach; tylko z noclegiem lub z zadaną liczbą posiłków; dla rodzin z dziećmi i dla singli; blisko plaży lub z widokiem na morze; z udogodnieniami dla amatorów kolarstwa, nurkowania czy jazdy konnej. Udostępniono też wybór touroperatora (są chyba wszyscy dostępni na rynku), o liczbie hotelowych gwiazdek, przedziale cenowym, czasie i miejscu wylotu nie wspominając. Opcje możemy oczywiście dowolnie łączyć.

Inna funkcja to wyszukiwanie przez mapę - narzędzie wykorzystujące silnik Google Maps, które pozwala porównywać lokalizację różnych hoteli w terenie.

- System to nie tylko dostęp do ofert, ale również do informacji o najbliższym lotnisku, pogodzie czy tabelach klimatycznych - wylicza Joanna Wójcik z firmy Travel-Tainment, producenta IBE. Klikając w interesujący nas obiekt, otrzymujemy pełny opis hotelu i regionu, mapę, dane o aktualnej temperaturze oraz podstawowe informacje o kraju. Najbardziej atrakcyjne są zdjęcia, w tym panoramiczne oraz z lotu ptaka. Dzięki nim przekonamy się, czy nasz hotel rzeczywiście położony jest tak, jak tego oczekujemy. Niestety, te opcje przypisane są jedynie do niektórych, z reguły najdroższych obiektów.

Joanna Wójcik przekonuje, że IBE działa szybko i sprawnie, wyszukując jedynie wolne oferty. Rewelacją ma być technologia Fuzzy Logic wyświetlająca propozycje nie tylko identyczne, ale też zbliżone do wyszukiwanych - szczególnie przydatna, gdy podane kryteria szukania dałyby tylko kilka wyników lub nawet ani jednego.

IBE jest sprawna, ale nie przełomowa. Niedoskonałość wizualizacji i wyników nie idzie w parze z bogactwem bazy ofert i opisów hoteli. Dobrze pomyślane rozwiązania w praktyce pozostawiają sporo do życzenia.

Źródło: Gazeta Turystyka – 10.05.2008 r.



www.hotelinfo24.pl