Ośrodek wypoczynkowy Kozubnik szuka inwestora

2008-05-22, 12:39:43

Gmina Porąbka za 4 tys. zł kupiła to, co zostało po Kozubniku - jednym z największych ośrodków wypoczynkowych w Beskidach. Dzięki temu Kozubnik znowu ma szansę tętnić życiem. Władze Porąbki mają nadzieję, że to, co zostało po pięknym niegdyś ośrodku, odkupi teraz od nich prywatny inwestor - czytamy w Gazecie Wyborczej.

Leżący w gminie Porąbka Kozubnik to dzisiaj obraz nędzy i rozpaczy. Po domach wypoczynkowych zostały już tylko szkielety, hale po basenach i restauracjach są doszczętnie zrujnowane, wszędzie pełno śmieci. W latach 70. zeszłego wieku Kozubnik należał do największych ośrodków wypoczynkowych w Beskidach. Malowniczo położony kompleks przypominał miniaturowe miasteczko. Na 7,5 ha stało 11 hoteli zbudowanych ze szkła i aluminium. Mogło w nich jednocześnie nocować 500 osób. Na gości czekały: kryte baseny, korty, sauna, wyciąg narciarski, trzy restauracje, stołówka i pięć barów. Ośrodek posiadał własne ujęcie wody, oczyszczalnię ścieków i niezależny awaryjny system zasilania wyposażony w dwa czołgowe silniki.

Czesław Bułka, wójt Porąbki, przyznaje, że zgłaszają się inwestorzy zainteresowani Kozubnikiem. - Chcemy, aby ten teren znowu został atrakcyjnie zagospodarowany i przyciągał turystów. To ogromna szansa dla naszej gminy - podkreśla Bułka.

Źródło: Gazeta Wyborcza Bielsko-Biała - 20.05.2008 r.



www.hotelinfo24.pl