Co goście zostawiali w hotelach w 2007 roku

2008-07-18, 14:34:23

Sieć hoteli Travelogde sporządziła spis najdziwniejszych rzeczy znalezionych w 2007 r.. W czołówce znajdują się:

1. Prochy zmarłej osoby. Jeden z gości zapomniał zabrać z hotelu urny z prochami członka rodziny.

2. Dziecko. To chyba jeszcze gorsze. Para nocująca w jednym z hoteli Travelogde wyjechała zostawiając w pokoju... własne dziecko. Na szczęście maluchowi nic się nie stało.

3. Szklane oko. Najwyraźniej gość nie zauważył jego braku.

Znaleziono także: sztuczne kończyny, walizkę pełną biżuterii, naszyjnik za 12 tysięcy dolarów i... kluczyki do Bentley'a. Do zbioru rzeczy znalezionych dodano także zabawkowy samolot o wymiarach: 185x185 cm.

Jedną z najcenniejszych pozostawionych rzeczy była figurka Buddy. Właściciel zostawił ją w amerykańskim hotelu. Po pewnym czasie przyleciał z Dubaju tylko po to, by odebrać zgubę. Jak twierdził, bez Buddy spotykały go same złe rzeczy...



www.hotelinfo24.pl