Przed Euro 2012 czeka nas boom hotelowy

2008-07-23, 12:05:31

Zaostrza się konkurencja wśród inwestorów z branży hotelarskiej. Chociaż koszty budowy obiektów turystycznych są coraz wyższe, chętnych do ich stawiania w Polsce jest coraz więcej – czytamy w Rzeczpospolitej.

– Ostatnio przyjmujemy mnóstwo delegacji zagranicznych inwestorów zainteresowanych budową hoteli w Polsce. Przynajmniej dwie w tygodniu. Przedstawiciele firm dopytują o warunki prowadzenia działalności i możliwości znalezienia atrakcyjnych lokalizacji – opowiada Krzysztof Milski, prezes Polskiej Izby Hotelarstwa. Z informacji Rzeczpospolitej wynika, że chodzi m.in. o takich gigantów, jak francuski B&B czy szwajcarski Movenpick.

W dalszym ciągu statystyki pokazują, że mamy tylko ok. 40 miejsc noclegowych na 10 tys. mieszkańców, podczas gdy kraje zachodnie po 400 – 500. Braki te stały się jeszcze bardziej widoczne po przyznaniu nam organizacji mistrzostw Euro 2012. Aby spełnić wymogi UEFA, musimy stworzyć ok. 50 tys. miejsc noclegowych. Ale wygląda na to, że nie będzie z tym problemu, gdyż budowa hoteli w odróżnieniu od stadionów czy dróg leży całkowicie w gestii inwestorów prywatnych.

– Samo Euro 2012 może być dobrym momentem do otwarcia obiektu. W czasie imprezy będzie dobra koniunktura. Jestem jednak przekonany, że nie ma inwestorów, którzy podejmowaliby decyzję inwestycyjną, wykorzystując fakt przyznania Polsce praw do organizacji mistrzostw – mówi Mariusz Kubala, dyrektor zarządzający w firmie PUHiT, do której należy sieć Start Hotel.

Prezes Orbisu Jean-Philippe Savoye uważa, że Euro 2012 to wielka szansa na wypromowanie wizerunku Polski na arenie europejskiej i światowej, a to ma ogromne znaczenie dla branży turystycznej. Jednak w ciągu ostatnich dwóch lat koszty budowy hoteli podskoczyły o ok. 35 proc. Orbis do 2012 r. chce zwiększyć swoją sieć o 25 obiektów, do 89. Będzie to kosztować ok. 1,5 mld zł.

Chociaż inwestorzy zapewniają, że nie budują hoteli specjalnie na Euro, ich apetyt na inwestowanie w Polsce ostatnio istotnie się zwiększył. – Po decyzji UEFA zainteresowanie budową hoteli w Poznaniu znacznie wzrosło. Otrzymujemy dużo zapytań z całego świata o przetargi dotyczące działek, na których mogą być budowane hotele. Zainteresowanie wyrażają m.in. inwestorzy z Hiszpanii, Włoch, Niemiec czy Izraela – opowiada Bartosz Kubiak z urzędu miasta w Poznaniu.

Warszawa zebrała już deklaracje od inwestorów gotowych poszerzyć jej bazę noclegową o ponad 3,5 tys. miejsc. Dodatkowo w najbliższej okolicy powstanie ok. 1,5 tys. miejsc (dane z początku lipca).

– Dane te zmieniają się z miesiąca na miesiąc. Fakt, że przyznano nam organizację Euro 2012, bardzo nakręcił zainteresowanie Warszawą. Najbardziej cieszy, że planowane są trzy, cztery nowe hotele pięciogwiazdkowe oraz kilka czterogwiazdkowych. To bardzo ważne dla obsługi ruchu biznesowego – opowiada Barbara Tekieli, dyrektor Stołecznego Biura Turystyki.

Jednym z inwestorów jest Europejski Fundusz Hipoteczny, który buduje hotel na Służewcu za ok. 80 mln zł. Luksusowy obiekt realizuje również w Malborku. Ogółem EFH planuje inwestycje za ponad 600 mln zł, większość z nich chce zrealizować do 2012 roku.

Podobną kwotę – ok. 150 – 200 mln euro – planuje do tego czasu wydać giełdowy Warimpex. – Będzie to od sześciu do dziesięciu hoteli. Patrzymy na długofalowe perspektywy dla rynku polskiego, są one bardzo dobre, i to bez względu na Euro 2012 – zapewnia Christoph Salzer z Warimpeksu.

Źródło: Rzeczpospolita – 22.07.2008 r.



www.hotelinfo24.pl