Hotel na Polance Redłowskiej w 2011?

2008-07-30, 14:50:36

Dariusz Guzek, biznesmen prowadzący hotel we Władysławowie, zadeklarował wczoraj, że do 2011 r. wybuduje na Polance Redłowskiej w Gdyni luksusowy hotel z centrum kongresowym. Problem w tym, że dwa lata temu mówił to samo, jako datę zakończenia inwestycji podając rok 2008 – czytamy w Gazecie Wyborczej.

Położona nad morzem Polanka Redłowska dotychczas miała pecha do inwestycji. Na początku lat 90. miasto rozpoczęło poszukiwania inwestora chętnego na dzierżawę atrakcyjnego terenu o powierzchni 17,5 tys. m kw. (wtedy znajdowały się tam stacja pomp, budynek po hotelu Lazurowym i nieczynne baseny). Osiem lat gmina szukała wiarygodnego oferenta, który zachowałby rekreacyjną funkcję terenu i zapewnił, że obiekty będą ogólnodostępne. W 1999 r. nieruchomość wydzierżawiono firmie Echo Investment SA z Kielc, jednemu z wiodących polskich deweloperów, który zobowiązał się do wybudowania luksusowego hotelu z częścią restauracyjną i parkiem wodnym. Inwestycja miała być gotowa w grudniu 2001 r. Deweloper wyburzył stare obiekty i na tym zakończył prace. Przez kolejne pięć lat nic się nie działo, a inwestor płacił miastu karę za niedotrzymanie umowy.

W 2006 r. Dariusz Guzek (biznesmen prowadzący we Władysławowie hotel Velaves) kupił od Echo Investment spółkę, która miała zrealizować gdyńską inwestycję. Należąca do Guzka firma Projekt Gdynia-1 przejęła prawa do 30-letniej dzierżawy terenu i wybudowania hotelu. W marcu 2006 r. biznesmen zadeklarował, że obiekt będzie gotowy w 2008 r., ale... przez ponad dwa lata na Polance nic się nie zmieniło.

- Tym razem miasto nałożyło karę 820 tys., ale pan Guzek złożył odwołanie i dotąd nie zapłacił - mówi Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej UM Gdyni. Tymczasem wczoraj Dariusz Guzek zorganizował konferencję prasową, na której zdradził swoje najnowsze plany. - Do 2011 r. na Polance Redłowskiej stanie wkomponowany w zieleń luksusowy pięciogwiazdkowy hotel z centrum kongresowym na 1500 osób, kompleksem basenów i podziemnymi parkingami - zadeklarował. Projektantem będzie francuski architekt Rudi Ricciotti, autor m.in. Pałacu Festiwalowego w Wenecji i stadionu Jean Bouin w Paryżu.

- Naszym zamiarem jest wybudowanie w tym wyjątkowym miejscu obiektu na skalę światową, idealnie z harmonizowanego z przyrodą - zapowiada Ricciotti.

Koszt przedsięwzięcia szacuje się na 60 mln euro. Według planów Dariusza Guzka obiekt powinien być gotowy wiosną 2011 r., a rok później ma służyć jako baza do obsługi mistrzostw Europy w piłce nożnej. - Bardzo chcę wierzyć, że tak się stanie - kwituje Tomasz Banel.

Źródło: Gazeta Wyborcza – 29.07.2008 r.



www.hotelinfo24.pl