Kopice: Będzie żwirownia, nie będzie hotelu

2008-07-31, 12:41:01

Chorzowska firma Zarmen, która kilka tygodni temu odkupiła ruiny pałacu w Kopicach (woj. opolskie), wczoraj zawiesiła prace nad jego odrestaurowaniem.

- Musimy się wycofać z tej inwestycji - powiedział Zbigniew Koncewicz, prezes Zarmen. - Architekci zaprzestali pracy. Projektują teraz jedynie masywne ogrodzenie, które zabezpieczy ruiny - dodał.

Powodem zmiany decyzji właściciela, który jeszcze niedawno planował wybudowanie w Kopicach kompleksu rekreacyjno-wypoczynkowego jest powstanie w sąsiedztwie żwirowni. - Nikt nie będzie chciał wypoczywać w sąsiedztwie żwirowni - wyjaśnia Zbigniew Koncewicz.

Zmartwiony sytuacją jest Marek Antoniewicz, burmistrz Grodkowa. Nie może wstrzymać otwarcia żwirowni, ale chciałby mieć też na swoim terenie odrestaurowany pałac, w którym mieściłby się hotel. Zapowiada negocjacje z firmą Zarmen.

Kopice Firma Zarmen z Chorzowa, kilka tygodni temu, odkupiła ruiny pałacu w Kopicach od dotychczasowego właściciela z Krakowa. Zapłaciła za to 1,5 miliona euro. Ruiny najpierw trzeba zabezpieczyć, ale za to później miałby w nich oraz na terenie 50-hektarowego parku powstać kompleks wypoczynkowo-rekreacyjny. Miałyby się w nim odbywać m.in. wystawy, koncerty plenerowe i kameralne.

Hotel docelowo dałby 120 nowych miejsc pracy w Kopicach. Do tego Zarmen chciał postawić budynek z 18 mieszkaniami, do których mogłyby się przeprowadzić rodziny zajmujące do tej pory zabytkowe obiekty, które przejęłaby chorzowska spółka. Nowe mieszkania miałyby znacznie wyższy standard. Te prace także wstrzymano. Firma chciała się dołożyć do gazyfikacji i skanalizowania Kopic.

- Rozmawialiśmy z burmistrzem, ale nic nie wspomniał o żwirowni - mówi Koncewicz. - Teraz musimy się wycofać.

Marek Antoniewicz, burmistrz Grodkowa, także jest w trudnej sytuacji. Chciałby mieć hotel na swoim terenie, ale uruchomienia żwirowni (znajdzie tam pracę kilkanaście osób) nie może wstrzymać, gdyż jej otwarcie było uzgadniane już od dłuższego czasu.

- Ten temat na pewno nie jest zamknięty. Chcemy rozmawiać z firmą. Mam nadzieję, że efekty tych rozmów pojawią się szybko - powiedział nam Marek Antoniewicz.

Źródło: Polska Gazeta Opolska – 31.07.2008 r.



www.hotelinfo24.pl