Hotele Gdańskie kupiły działkę po ławach mięsnych

2008-09-06, 12:56:19

Firma Hotele Gdańskie jako jedyna wzięła udział w przetargu, zorganizowanym przez miasto, na wieczyste użytkowanie (99 lat), nieruchomości w centrum Gdańska przy ul. Świętego Ducha 60.

Dla władz miasta zaskoczeniem był fakt, że wadium w przetargu wpłaci tylko jedna firma, jako że teren jest bardzo atrakcyjny pod względem lokalizacyjnym. Ponadto, jak mówi  Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków Urzędu Miejskiego w Gdańsku - zainteresowanie przetargiem było duże. Jednakże dla inwestora trudność stanowić może realizacja warunków określonych przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Podstawowym warunkiem jest zrekonstruowanie ław mięsnych - kramów, które zaczęły powstawać nieopodal bazyliki Mariackiej już w średniowieczu. Ich odbudowa musi się odbywać na podstawie dokumentacji uwzględniającej wyniki badań archeologicznych.

- Spodziewałem się, że nie będzie chętnych na kupno tej działki - mówi nabywca, Bartosz Głowacki, właściciel spółki Hotele Gdańskie. - Nie jestem wcale zdziwiony, bo żeby ją zagospodarować, trzeba ponieść znaczne koszty. Cena wcale nie była niska. Chcemy urządzić tam centrum hotelowo-gastronomiczno-konferencyjne, ze zrekonstruowanymi ławami mięsnymi.

Cena wywoławcza wynosiła 3 mln 321 tys. 500 złotych, a minimalna kwota, o jaką można było podnieść cenę - 45 tys. zł. Hotele Gdańskie przejęły więc grunt o powierzchni 949 m kw za 3 mln 366 tys. 500 zł. Firma musi jednak również zwrócić miastu koszty badań archeologicznych prowadzonych w tym miejscu - ponad 1 mln 201 tys. zł.

Źródło: Dziennik Bałtycki – 05.09.2008 r.



www.hotelinfo24.pl