Łódź: Galimatiasu z Borowieckim ciąg dalszy

2008-09-24, 19:35:42

Trzynastoletni już (ciągle w budowie) hotel nazywany Borowieckim, powstający w Łodzi przy skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Radwańskiej będzie być może musiał zmienić nazwę. Prawa do takiej nazwy – do 18 listopada 2015 roku - ma bowiem inny inwestor, budujący inny hotel przy ul. Kasprzaka.

- Starania o nazwę Borowiecki dla hotelu przy ul. Kasprzaka rozpoczęliśmy kilka lat temu - mówi Grzegorz Miłosz, przedstawiciel inwestora. - Proces zakończył się pomyślnie w grudniu ubiegłego roku. Nie wyobrażamy sobie, by funkcjonował jeszcze jeden Borowiecki. Gdyby doszło do takiej sytuacji, wystąpimy na drogę sądową.

Tak radykalne rozwiązania być może nie będą konieczne: - Decyzja co do nazwy naszego hotelu jeszcze nie zapadła - mówi Aleksandra Zakrzewska reprezentująca firmę stawiającą obiekt na rogu ul. Piotrkowskiej i Radwańskiej. - Początkowo miał być to rzeczywiście Borowiecki. Teraz wszystko zależy od operatora zarządzającego hotelem.

Borowiecki przy ul. Kasprzaka, o standardzie trzech lub czterech gwiazdek, będzie miał 56 pokoi (w tym dwa apartamenty), cztery sale konferencyjne oraz cztery sale restauracyjne. Powstanie w dwóch trzypiętrowych byłych budynkach biurowych. Jego otwarcie nastąpi w grudniu tego lub na początku przyszłego roku.

Czterogwiazdkowy hotel na rogu ulic Piotrkowskiej i Radwańskiej będzie miał 130 pokoi. W stanie surowym ma być oddany pod koniec pierwszego kwartału 2009 roku.

Źródło: Express Ilustrowany – 23.09.2008 r.



www.hotelinfo24.pl